Dziwnie poruszająca się chmura może być rodzajem kamuflażu UFO?

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Oto nagranie wykonane kilka dni temu w okolicy Nowego Jorku. Przedstawia ono dziwnie poruszającą się chmurę, która wykonuje na niebie ewolucje niczym jakiś rodzaj pojazdu latającego.

 

Świadek tego nagrania był pewny, że to co widzi to nie chmura, tylko UFO, skrywające się za nią. Doprawdy trudno wyjaśnić jak to możliwe, że ten mały fragment chmury porusza się tak nietypową trajektorią i z prędkością zdecydowanie różną od otoczenia.

 

Autor nagrania, Hector Garcia z Nowego Jorku, jest przekonany, że to co nagrał to nie jest zwykła chmura. Gdy film został umieszczony na portalu społecznościowym Facebook, tysiące osób wsparło go w jego przypuszczeniu, że udało mu się odkryć coś zupełnie niezwykłego, być może zakamuflowane UFO.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika El Koto

NIEWOLNICTWO                 

NIEWOLNICTWO                                             
Niewolnictwo, to nie jest coś, co bywało tylko w dawnych czasach! Niewolnictwo ewolucyjnie uległo przekształceniu w „wyższe” formy zorganizowanej społeczności (przestępczości). Już w XIX wieku naród bankowy stwierdził jednomyślnie, że o wiele tańszym pracownikiem aniżeli niewolnik, jest robotnik. Różnica polegała na tym, że po pierwsze niewolnika trzeba było kupić i kosztował taki niewolnik mniej więcej równowartość taniego samochodu. Pokaż mi proszę właściciela, który kupiony samochód będzie niszczył świadomie? O niewolnika trzeba było więc dbać, żywić go, ubierać, leczyć. To wszystko zwiększało koszty produkcji. Robotnik ma rzekomo wolność, ale sam musi sobie kupować żywność, ubranie, i leczyć się. Jak umrze, to nie ma żadnej straty, ponieważ w tym celu utrzymuje się bezrobocie, aby zawsze mieć tłum nowych robotników. Nawet koszty leczenia robotnika przerzucono na niego, wprowadzając za kanclerzem Bismarckiem (protegowanym konsorcjum Rothschilda) przymus ubezpieczeń społecznych. Jednocześnie wszędzie gdzie sie daje (i nie daje) reklamuje się możliwości techniczne tworzenia robotów, czyli urządzeń technicznych wykonujących prace dawniej wykonywane przez ludzi. W ten sposób zaciera się działania mające na celu stworzenie z człowieka biologicznego robota. Taki robol musi płacić przez banki wyznaczoną sumę pieniędzy co miesiąc, rzekomo w celu zabezpieczenia swojego leczenia. Niech spróbuje nie zapłacić. W ten sposób grupa trzymająca władzę załatwia dwa co najmniej problemy. Po pierwsze, ma z głowy armię bezrobotnych, przetworzoną w armię robotów biologicznych, czyli ludzi wykonujących każde polecenie bez żadnej zwłoki. Po drugie, nie musi się martwić o pozory opieki zdrowotnej. Przecież to nie my, to NFZ zajmuje się leczeniem. Po trzecie, może przeprowadzać na robolach testowanie różnych procedur, czy leków, bez najmniejszego naruszenia prawa. Np szczepionki.
Przykład 1
Pod pretekstem rzekomej epidemii afrykańskiego pomoru świń wprowadzono embargo na sprzedaż mięsa wieprzowego. W Polsce w okresie po 1990 roku nastąpiło i tak drastyczne ograniczenie pogłowia trzody chlewnej, z 22 milionów sztuk do około 8 milionów sztuk. W tym samym okresie nastąpił wzrost ferm hodowlanych po drugiej stronie Odry, zatrudniających polskie roboty biologiczne. I pomimo tego, nagle na początku 2015 roku Ministerstwo Rolnictwa ogłasza epidemię afrykańskiego pomoru świń po rzekomym znalezieniu dwu martwych dzików na drodze. W okresie prowadzonej szerokiej kampanii dezinformacyjnej dotyczącej afrykańskiego pomoru świń, zanotowano w całej Polsce kilka rzekomych przypadków tej choroby, ale embargo wprowadzone przez Ministerstwo spowodowało straty w wysokości nawet ponad miliarda złotych.
Jeżeli jedna strona straciła, to druga musiała zyskać. Komu to taki prezent zrobiono? Jak się okazuje, o rzekomej epidemii pomoru wiedzieli Duńczycy już dwa tygodnie wcześniej, zanim grupa trzymająca władzę w Polsce ogłosiła tą epidemię. Duńczycy oficjalnie poinformowali polskich hodowców na targach w Moskwie o rzekomej epidemii afrykańskiego pomoru świń. Jak w marcu sprawa stała się administracyjnie załatwiona, czyli zaczęto niszczyć polskich producentów wieprzowiny, to wszelkie informacje o rzekomo zarażonych dzikach równie nagle jak się pojawiły, tak i zniknęły. Podkreślam, ta choroba nie ma żadnego znaczenia dla człowieka. Po przetworzeniu mięso jest całkowicie bezpieczne do konsumpcji. Czyli z jednej strony urzędnicy wymordowali kilkanaście tysięcy zwierząt pod pretekstem epidemii, a z drugiej strony inni urzędnicy podają, że 30% polskich dzieci czyli ponad 800 000, cierpi na niedożywienie i z powodu biedy, sądy coraz częściej odbierają dzieci rodzicom.
Przyklad 2
W podobny sposób w połowie lat 1990. z lekarzy stomatologii zrobiono dentystów. Około 40 000 grupa ludzi z wyższym wykształceniem dała się zwieść argumentacji, że to to samo. Problem polega na tym, że na przykład w Niemczech nadal są dentyści, czyli rodzaj techników do wykonywania prostych zabiegów i lekarze stomatologii, jako powiedzmy, ten drugi, wyższy stopień wiedzy. Dlaczego taki podział? Przecież pisałem, w Polsce ma być tylko poziom felczerski, a wszelkie droższe zabiegi będą wykonywane za granicą. Takie to proste, a 40 000 wyksztalconych ludzi dało się ogłupić łącznie z profesórrrami.
Wnioski.
Pragnę tylko uzmysłowić Tobie czytelniku, jak to udowodniono w minionym okresie, że prowadzenie przez osoby, dawniej zwane oficerami propagandowymi, a dzisiaj nazywanymi ekspertami pijaru, bardzo łatwe jest dzięki powszechnemu ogłupianiu pod nazwą powszechnej edukacji, jest to manipulowanie ludźmi. Drugim wnioskiem jest fakt, że biologiczne roboty (robole) wytresowane w okresie minionego ćwierćwiecza, (i odsprzedane nowym właścicelom przez świętego Papa Mobile 2) nie są w stanie samodzielnie myśleć i przeciwstawić się czemukolwiek. I o to przecież chodziło. Wystarczyło 25 lat, aby całkowicie spacyfikować społeczeństwo w kraju nad Wisłą.
PS1
Jakem El Koto nie wiem jak wyglądają duńskie-świnie-GMO i nie chce wiedzieć! Wiem jedno że: ''świnie żreją świnie'' ...
PS2
Duńska wołowina-GMO wygląda tak: http://www.adguk-blog.com/2013/08/monstrous-gmo-bulls-now-reality.html

Portret użytkownika Q...

To nie jest "nieznana

To nie jest "nieznana energia" czy "kamuflaż ufo" (nap. skręconych/ sklejonych UFO-misek prezentowanych tu i ówdzie jako "prawdziwy statek" ufoków)  a coś bardziej przyziemnego. Tak na oko konsystencją rzeczywiście  przypomina to watę cukrową  ale prawdopodobnie to tylko gęsta piana mydlana lub z podobnego środka pieniącego, pochodzenia naturalnego lub np. służącego do produkcji  lekkiej piany gaśniczej  https://www.youtube.com/watch?v=MGv54QMDdIk   Coś podobnego już kiedyś pokazywano w necie https://www.youtube.com/watch?v=qpysApXRXYE  
Są to tylko sensacyjki sezonu ogórkowego a nie coś "obcego".

Strony

Skomentuj