Kategorie:
Do nietypowego zdarzenia doszło w słonecznej atmosferze. Uformował się twór znany pod nazwa dziury koronalnej. Taki otwór w koronie słonecznej skutkuje uwolnieniem drogi dla wiatru słonecznego. Tym razem otwór przyjął regularny kształt litery V.
W przeszłości zdarzały się już obserwacje wielkich trójkątnych śladów po dziurze koronalnej o wielkości prawie całej tarczy słonecznej. Tym razem nie jest to zjawisko aż tak masowe, ale regularny kształt jest zastanawiający. Strumień wiatru słonecznego z tej dziury koronalnej powinien dotrzeć do Ziemi mniej więcej 2 marca 2013.
Nie powinien nas jednak aż tak bardzo zastanawiać skład komponentu cząstek elementarnych wysyłanych w strumieniu ze Słońca a raczej sposób jego pojawienia się. Może to sugerować, że tego typu dziury koronalne są tak naprawdę pozostałościami po jakichś operacjach z gwiazdą, na przykład jakiś obiekt o tym kształcie V mógł wlecieć w Słońce i to, co widzimy to pozostałość po skorzystaniu ze Słońca, jako środka transportu we wszechświecie. Ta teoria jest promowana przez przywoływanego już na łamach portalu innemedium.pl, Nassima Harameina.
Inne wyjaśnienie tego fenomenu jest takie, że jest to zwykła dziura koronalna o nieco większym niż zwykle stopniu regularności. Specjaliści twierdzą, że istnieje około 30 procent szans na burzę magnetyczną średniego stopnia w wyniku oddziaływania tego zjawiska.
Komentarze
Strony
Skomentuj