Duża słodkowodna ośmiornica zabija pływaków w Oklahomie

Kategorie: 

Źródło: wikipedia.org

Tajemnicza śmierć ludzi kapiących się w jeziorach stanu Oklahoma zrodziła bardzo wiele plotek. Jednak tam, w przeciwieństwie do naszego kraju, za przyczynę utonięć uważa się nie alkohol, ale ingerencję jakiegoś bliżej niesprecyzowanego zwierzęcia, które miałoby być endemiczną słodkowodną ośmiornicą.

 

Brzmi to niesamowicie, ale w ciągu ostatnich kilku lat doszło do zbyt wielu przypadków utonięć, które zaskoczyły zarówno obywateli jak i policję. Mieszkańcy niechętnie wierzą w oficjalne wersje władz, stwierdzające, że przyczyną tragedii była przeważnie nieroztropność pływaków i coraz większą popularność zdobywa teoria o ośmiornicy, która poluje na ludzi.

 

Na pierwszy rzut oka wydaje się to niedorzeczne. Bo niby skąd w głębi lądu w jeziorach stanu Oklahoma miały się wziąć ośmiornice i to na dodatek słodkowodne. Takie gatunki mogą występować w Amazonii, ale raczej nie w USA. Przekonanie takie bierze się stąd, że zakładamy, iż zdecydowana większość gatunków zwierząt została już odkryta, dlatego oczekiwanie, że zupełnie niezauważone pozostały wielkie okazy nieznanych istot wydaje się mało prawdopodobne.

 

Gdy jednak prześledzi się historię, jaka przez setki lat towarzyszyła morskim opowieściom, może się okazać, ze inny przedstawiciel tego rodzaju, wielkich rozmiarów kałamarnica olbrzymia, żył równolegle z nami a naukowcy nie uznawali jej istnienia nazywając przekazy marynarzy bujdami. Potem okazało się, że takie zwierzę rzeczywiście istnieje, tylko po prostu go nigdy nie zaobserwowano. Podobnie może wyglądać historia z hipotetyczną ośmiornicą z Oklahomy.

 

Sprawa tego kryptozwierzęcia stała się na tyle znana za oceanem, że popularny kanał telewizyjny Animal Planet zrealizował nawet specjalny film dokumentujący poszukiwanie stworzenia. Produkcja ukazała się pod tytułem "Oklahoma Octopus". Konkluzja była jednak taka, że nic nadzwyczajnego nie zauważono.

 

Niektórzy sugerują, że słodkowodna ośmiornica z Oklahomy to nie mit, tylko tak zwana żywa skamielina, czyli jest to gatunek, o którym nie wiemy, że nie wyginął. Faktem jest, że w zamierzchłej przeszłości na terenie tej części Stanów Zjednoczonych panowały idealne warunki dla rozwoju tych głowonogów.

 

Jednak tak zwani poważni naukowcy, cytowani przez amerykański serwis Scientific American, twierdza, że co prawda ośmiornice żyją prawie w każdych warunkach pod woda, to powstanie słodkowodnej odmiany tego zwierzęcia niosłoby za sobą zmiany na poziomie komórkowym. Ich adwersarze przytaczają za to przypadki, gdy ośmiornice znajdowano w słonawych zaledwie wodach ujścia rzek. To może wskazywać na duża zdolność do adaptacji do różnych warunków.

 

Jest też całkiem duża grupa osób, którzy twierdzą, że to nie ośmiornice, lecz wielkie sumy są odpowiedzialne za ataki na ludzi. Rozmaite legendy na temat zachowania tych ryb zdają się potwierdzać przynajmniej ewentualność takiej teorii. Bez namacalnych dowodów, po tym, gdy w podejrzanych okolicznościach giną ludzie, prawie zawsze mamy obecnie do dyspozycji jakąś teorię spiskową i po latach zaskakująco dużo z nich traci przymiotnik spiskowa i pozostaje po prostu teorią.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Strony

Skomentuj