Kategorie:
W lipcu 2011 pojawiły się pierwsze informacje na temat dziwnego regularnego obiektu, jaki ekspedycja poszukiwaczy skarbów odnalazła na dnie w pobliżu Szwecji. Teraz badacze ujawnili, że jest drugie znalezisko w okolicy, które również wymaga dokładnego zbadania.
Poprzedni odczyt z sonaru przyjęty został entuzjastycznie. Widać na nim wyraźnie dyskoidalny obiekt a nawet ślady hamowania na dnie. Wszystko to sugeruje, że mogliśmy być blisko do odkrycia dowodu na istnienie UFO.
Eksperci spekulowali na temat dokładności sonaru i prawidłowości interpretacji znaleziska. Warto wspomnieć, że firma Ocean Explorer, której liderem jest reprezentujący ją Peter Lindberg, od czasu ujawnienia znaleziska prowadziła zbiórkę środków na kontynuację badań. W międzyczasie sprawą zainteresowały się media głównego nurtu z CNN na czele.
[ibimage==11622==Oryginalny==none==self==null]
Drugi odczyt z sonaru - źródło: Peter Lindberg, oceanexplorer.se
Badacze kując przysłowiowe żelazo, kiedy gorące opublikowali właśnie, że jest kolejne odkrycie w okolicy tego intrygującego "dysku”, ale charakterystyka terenowa w miejscu znaleziska jest na tyle inna, że właściwa interpretacja zdjęcia wymaga trochę wprawy a dla laików będzie to tylko grupa plam. Szwedzcy badacze sugerują, że warto zdobyć środki na eksplorację intrygujących znalezisk nawet jesli miały by udowodnić, że nie mamy tu do czynienia z żadnym UFO
Źródło: http://www.msnbc.msn.com/id/46226992/ns/technology_and_science-science/#.TypJYsXj4VQ
Komentarze
Skomentuj