Czy mózg podejmuje decyzje wbrew naszej woli?

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Każdego dnia, człowiek jest zmuszony podejmować tysiące różnych decyzji. Niektóre z nich bywają tak proste, że podejmujemy je praktycznie bez zastanowienia. Jednak zdarzają się też sytuacje, które wymagają naszego skupienia, abyśmy mogli decydować o ważniejszych kwestiach. Wydawałoby się, że mamy nad tym pełną kontrolę i robimy to całkiem świadomie. Tymczasem najnowsze badania pokazują, że nasz mózg dokonuje podświadomych wyborów jeszcze zanim podejmiemy świadomą decyzję.

 

Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Walii przeprowadzili eksperyment z udziałem 14 ochotników. Z pomocą przycisków, osoby te miały wybrać pomiędzy dwoma różnymi wzorami – czerwonymi poziomymi i zielonymi pionowymi paskami. Uczestnicy mieli 20 sekund na podjęcie decyzji, po czym otrzymali dodatkowe 10 sekund, aby wyobrazić sobie wybrany przez nich wzór.

 

Następnie eksperymentatorzy zadali kilka pytań, które nawiązywały do wyobrażanych przez ochotników wzorów. Z pomocą techniki fMRI stale monitorowano aktywność mózgów uczestników, a pozyskane dane zostały przeanalizowane algorytmem uczenia maszynowego.

Wyniki badań zapewniły wgląd w mózgi uczestników. Ich kolejne decyzje udało się przewidzieć nawet z 11-sekundowym wyprzedzeniem. Oznacza to, że naukowcy już wcześniej wiedzieli, jaką decyzję podejmą ich mózgi jeszcze zanim ochotnicy powiedzieli o swojej świadomej decyzji. Co więcej, zespół potrafił ustalić, jak bardzo uda im się wyobrazić dany wzór.

 

W przeszłości przeprowadzano już podobne studia, podczas których naukowcy zdołali przewidzieć decyzje motoryczne i abstrakcyjne uczestników. Badania tego typu są zaskakujące i pokazują, jak bardzo tajemniczy jest ludzki mózg oraz cały nasz organizm. Tylko jeśli nasz mózg podejmuje decyzje i dodatkowo wywołuje wrażenie, że dokonujemy świadomego wyboru, to czy wciąż możemy tu mówić o wolnej woli?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika lipka

Mózg działa jak skomplikowana

Mózg działa jak skomplikowana maszyna i jeśli się jej nie potrafi obsługiwać zawsze będzie efekt myślenie-działanie bo połączenia utworzone na poziomie nauczania utrwaliły drogi porozumiewania się neuronów. Istnieje coś takiego jak neuroplastyczność występująca na każdym etapie nauczania. Jeśli mózg nauczy się czegoś to określone myśli powodują wybieranie najkrótszej drogi w swych połączeniach do realizacji zadania. Wtedy wydaje nam się, że to my podejmujemy decyzję choć w istocie mózg wysyła sygnał i podsuwa odpowiedź najkrótszą drogą. Ale wystarczy eksperyment, w którym szybka odpowiedź mózgu zamiast działania zostanie zastąpiona dodatkowym pytaniem i wszystko bierze w łeb bo mózg szuka najkrótrzej drogi do odpowiedzi i może jej nie znaleźć jesli nie ma odzwierciedlenia w drodze połączeń neuronów. Im więcej informacji przyswajamy sobie w życiu tym trafniejsze możemy podejmować decyzje, połączenie raz utworzone nigdy nie zamiera i tzw. jasnowidztwo w pewnych momentach jest takim połączeniem nerwowym, które uaktywnia się gdy konkretna informacja dociera do mózgu. Dlatego nauka wciąż idzie do przodu bo nie skupia się na jednym mózgu ale uczy się na wszystkich dostępnych informacjach dostarczanych do ogólnej bazy czyli tworzymy mózg globalny, nauka, opracowania są dostępne i gdy jeden mózg byłby ograniczony to już miliony powodują tworzenie nowych połączeń w kolejnych neuronach bo to kolejne miliony myśli, które przetwarza mózg i zgodnie z naszą wiedzą wybiera nowe odpowiedzi, tak tworzy się postęp. 

Portret użytkownika KRNABRNY

No tak, tutaj mozna przyjąć

No tak, tutaj mozna przyjąć tezę postawioną w temacie artykułu tylko pod warunkiem że ktoś nie uznaje podświadomości za część swojego mózgu:-)

Prawda jest taka że faktycznie nasza podświadoma część mózgu jest setki razy szybsza niż świadoma. To ona właśnie decyduje w ekstremalnych przypadkach gdy jedzie na nas samochód zeby sie uchylić nim świadomość wogóle zarejestruje że coś jedzie. Jednakże oznacza to tylko tyle że nasz mozg robi cos szybciej niz my możemy to zwerbalizować, a nie to, że nie posiadamy wolnej woli. Oznacza to raczej że nasza wolna wola jest w podświadomości:-)

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

A co mózg ma wspólnego z

A co mózg ma wspólnego z Wolną Wolą? Aby na to pytanie odpowiedzieć, trzeba zrozumieć, że ludzka świadomość nie zależy od pracy mózgu, lecz jego praca zależy od świadomości. Fizyczny przejaw świadomości jest w konflikcie z świadomością duchową, która jest głosem Absolutu.

Zatem mózg dokonuje wyborów, kierując się instynktem samozachowawczym.

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika Medium

Francuscy rewolucjoniści

Francuscy rewolucjoniści masowo ścinając niewygodnej klasie ludzi głowy pozwolili jakiemuś doktorowi na doświadczenie przy okazji egzekucji. Znalazł on jednego lub więcej, czego już nie pamiętam, chętnych.

Skazany był proszony o jakikolwiek znak, że coś jeszcze czuje po dekapitacji. Jedynym sygnałem możliwym do nadania przez ścięte głowy był pionowy ruch gałek ocznych.

Rewelacje te były zawarte w niewielkiej broszurze, która ukazała się w PRL-u na początku lat 80-tych, autora nie pamiętam.

Czemu o tym wspominam? Bo w świecie naukowym panuje przekonanie, że to mózg jest centrum zawiadowczym organizmów.  Niewykluczone, że wspomniany przeze mnie eksperyment był wstępem do studiowania mózgu. 

A przecież wniosek mógłby być inny: mózg odebrał fale z jeszcze żywego serca pomimo przecięcia dróg nerwowych.

Portret użytkownika Arya

Zatem mózg dokonuje wyborów,

Zatem mózg dokonuje wyborów, kierując się instynktem samozachowawczym.

Tak jest nie tylko z mózgiem, ale z całym naszym organizmem. To może brzmieć niedorzecznie, ale taka choroba jak nowotwór to nic innego jak walka organizmu o przetrwanie. To organizm z jakiegoś powodu powoduje pojawienie się raka. Więcej na ten temat mówi totalna biologia.  

Tak więc mózg sam w sobie ma za cel przetrwanie i potrafi zmusić do tego cały organizm. Natomiast świadomość jest ponad fizycznym mózgiem. Oprócz mózgu mamy przecież umysł. Umysł to nie jest fizyczny mózg, ale nie jest to też świadomość sama w sobie. Moim zdaniem usmysł jest mentalnym narzędziem świadomości (taki softwore), a mózg narzędziem fizycznym (hardware). Fizyczny mózg zachowa się więc zaleznie od tego jakie ma oprogramowanie. Naukowcy badają więć sprzęt, ale nie badają oprogramowania. I stąd zdziwienie osiągnietymi w opisanym eksperymencie wynikami. Gdyby zbadali oprogramowanie, to nie byłoby zdziwienia. Idąc dalej tym tropem, łatwo wysnuć wniosek, że osiągniety w badaniu rezultat jest wynikiem pracy nie tyle mózgu, co umysłu. 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika &

Trochę namieszałeś. ; )

Trochę namieszałeś. ; )

Mózg tworzy fundamenty pod oprogramowanie, natomiast otoczenie resztę tegoż oprogramowania. Świadomość jest użytkownikiem i to z jakich funkcji korzysta, które wspomniane oprogramowanie jej oferuje, jest wyjściową w postaci manifestu WW.

Portret użytkownika Piotrek

Jeśli mózg będzie pracował

Jeśli mózg będzie pracował zgodnie z pierwotnym oprogramowaniem w momencie urodzenia, że kieruje się iskrą w sercu energii werbalnej i świadomości Paramatma (cząstka Najwyższego Ducha) to ma wolną wolę i podejmie działania zgodnie z nią ale i dobre i złe (nazywane grzechem wbrew podpowiedzi Paramatmy -sumienia ) . Ale można mózg przeprogramować dzisiaj zapomocą wyrafinowanych  maszyn na wyposażeniu instytucji szpiegowskich bo tam są najbardziej potrzebne ALBO metodą systematycznego długotrwałego programowania inaczej niż sumienie (Paramatma)  i mózg działa inaczej ale mysli świadomie że to dobrze , ALBO za pomocą "fachowców" od hipnozy odsunięcią świadomości (Paramatmy boskiego pierwiastka i bazy kontrolnej co jest złe a co dobre) i wtedy stajemy się ZOMBI. Świadomość nie działa a podświadomość wykonuje działania czyli nie mózg tylko móżdżek wieć działąnia są bardoz emocjonalne tak jak u zierząt. CO więcej stan ZOMBI można modlulować wirusami i bakteriami które zmuszają i pobudzają człowieka działąjącego podświadomie (bez mózgu mimo że on żyje) do prostych czynności chęci jedzenia i czegokolwiek w zależności od zainfekowania odpowiednimi bakteriami lub wirusami. Wszystko już jest czekają tylko kiedy tego użyć i w jakim najbardziej opłacalnym celu dla tych co mają tą wiedzę i te technologie. Ludzie w USA prepersi nie mają cąłej wiedzy n/t ale mają !          

Portret użytkownika &

Nie ma czegoś co definiuje co

Nie ma czegoś co definiuje co jest dobre a co złe prócz prawa. Takie prawo jest częścią oprogramowania nadanego przez stwórcę planety i żyjątek. Jezeli chcesz zjeść, to możesz zabić żeby samemu nie umrzeć. Mamy tutaj przejaw naturalnego egoizmu, który mimo to, iż jest złem, został dopuszczony.

Strony

Skomentuj