Azteckie legendy o potopie opisują zniszczenie rasy gigantów!

Kategorie: 

Źródło:

Jeśli kiedykolwiek interesowały was legendy starożytnych kultur rozlokowanych po ziemskim globie, trudno nie zwrócić uwagi na liczne podobieństwa pomiędzy poszczególnymi z nich. Najlepszym przykładem takiego zdarzenia są opowieści o Potopie, które pojawiają się w dosłownie każdej kulturze świata. Dzisiaj chciałbym skupić się jednak na wersjach opowiadanych na kontynencie amerykańskim.

Najlepiej znanym wariantem legendy o wielkiej powodzi która zniszczyła życie na Ziemi jest wersja spisana na podstawie legend Azteków. Oto co w sobie zawiera:

Gdy nadszedł Wiek Słońca, minęło 400 lat. Potem przyszło 200 lat, potem 76. Wtedy cała ludzkość zginęła, utonęła i zmieniła się w ryby. Woda i niebo zbliżały się do siebie. W ciągu jednego dnia wszystko zostało stracone.

Ale zanim zaczął się potop, Titlachahuan ostrzegł człowieka, Nota i jego żonę Nenę, mówiąc:
"Nie rób więcej pulque (rodzaj alkoholu), ale opróżnij wielki cyprys do którego wkroczysz w miesiąc Tozoztli. (Wtedy) Wody zbliżą się do nieba. Weszli, a kiedy Titlachahuan go zamknął, rzekł do człowieka:
"Zjedzcie tylko jeden kłos kukurydzy, a żonę swoją weź tylko jedną". A gdy zjedli kłosy z kukurydzy, przygotowali się do wyjścia, bo woda była spokojna...

Powyższa historia pochodzi z zapisków hiszpańskich misjonarzy. Skomponowany dzięki ich wysiłkowi dokument pt. Codex Chimalpopoca to jeden z niewielu tekstów opisujących legendy tego ludu. Opowieść wiąże się bezpośrednio z wyznawaną przez Azteków doktryną "pięciu słońc" zgodnie z którą czas jest podzielony na pięć cyklów stworzenia i zniszczenia.

Pierwszy z nich czyli Słońce Jaguara zakończył się gdy giganci zostali zabici przez jaguary i doszło do unicestwienia świata. Następny miał miejsce wtedy gdy mieszkańcy Ziemi zostali przekształceni w małpy po czym świat został zniszczony przez potężny huragan. Kolejna era czyli słońce deszczu została zakończona "deszczem ognia" co można chyba rozumieć jako deszcz asteroid. Interesująca nas dzisiaj era to Słońce Wody która została zakończona po zamianie ludzi w ryby i utopieniu ziemi podczas wielkiej powodzi. Co ciekawe, Aztekowie byli przekonani, że obecnie żyjemy w erze która zostanie zakończona za sprawą olbrzymiego trzęsienia ziemi.

Motyw gigantów i ich związku z potopem jest dość istotny u ludów obydwu Ameryk. Zgodnie z podaniem Inków, potop został zesłany przez boga Wirakoczę, twórcę inkaskiej cywilizacji, który dzięki niemu chciał zniszczyć rasę gigantów i przy okazji pozbyć się mieszkańców okolic jeziora Titicaca. Pozostawił on przy życiu jedynie dwoje ludzi którzy ponownie rozprzestrzenili życie na Ziemi.

W większości mezoamerykańskich wersji tej historii przewija się wątek w którym zajście wielkiej powodzi miało za cel unicestwienie tajemniczej rasy gigantów którzy czuli się równi bogom. Jedna z wersji opowiada nawet historię niejakiego Xelhua, giganta zwanego również Architektem który był odpowiedzialny za budowę sztucznego wzgórza w kształcie piramidy, która domyślnie miała sięgać chmur. Porównania do biblijnej wieży Babel nasuwają się chyba same, jednak połączenie tej opowieści z motywem gigantów jest czymś unikatowym dla kultur mezoamerykańskich. Zgodnie z podaniami, Xelhua był jednym z szóstki gigantów którzy przeżyli potop i zbudowali Wielką piramidę Cholula. Co jednak stało się z nim później? Tego nie wiadomo.

Jak więc widać opowieści o biblijnej powodzi, która zresetowała cały świat, to nie tylko domena Bliskiego Wschodu. Tego typu historie funkcjonowały na całym świecie a znajome nam fragmenty poszczególnych przekazów tym bardziej wspomagają narracje zgodnie z którą Potop mógł nie być zjawiskiem naturalnym. Czy możemy wykluczyć, że istoty odpowiedzialne za "zesłanie" Potopu oraz ostrzeżenie wybranych ludzi przed nadchodzącą katastrofą rzeczywiście istniały? A jeżeli tak, to czy to samo możnaby powiedzieć o biblijnych gigantach?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Israfel

Raczej należy powiedzieć, że

Raczej należy powiedzieć, że biblia (a konkretnie stary testament) zawiera treści podobne do przekazywanych przez inne kultury i wyznania. Wnioskowanie na tej podstawie, że biblia jest prawdziwa, Bóg jest jeden a Jezus to jego syn, jest bezpodstawne. Mam nadzieję, że nie przyjmujesz bezkrytycznie jednej świętej księgi i nie odrzucasz pozostałych? Ciekawa dopiero jest kompilacja wszystkich a szczególnie wyłapywanie wspólnych wątków (czego właśnie dotyczy ten artykuł).

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj