Amerykańska armia może być w posiadaniu wraku UFO

Kategorie: 

Źródło: Własne

Na początku lutego, niejaki Anthony Bragalia, podzielił się na swoim blogu sensacyjną informacją. Twierdził, że jest w posiadaniu dokumentów poświadczających, że Pentagon nie tylko jest w posiadaniu pozaziemskich pojazdów, ale i badał ich wraki i pozyskiwał z nich technologie. Przytoczył on autentyczne dokumenty Pentagonu, ujawnione mu w ramach ustawodawstwa Freedom of Information Act opatrzone nagłówkiem: PENTAGON PRZYZNAJE, ŻE MA WRAK UFO, WYNIKI TESTÓW ZOSTAŁY UJAWNIONE.

Otrzymane informacje obejmują kilka stron tak zwanych „raportów nt. zaawansowanych technologii” odnoszących się do nitinolu - metalu, zdolnego do odzyskiwania swojego pierwotnego kształt. Zdaniem ufologa, nitinol przejawia podobne właściwości, do "inteligentnego materiału", o którym głośno zrobiło się przy okazji katastrofy UFO w Roswell w 1947 roku. Bragaglia twierdzi, że ten futurystyczny materiał jest w stanie uczynienić pojazdy niewidzialnymi, „kompresować” energię elektromagnetyczną, a nawet spowalniać prędkość światła. Raporty nie zawierają szczegółów na temat składu materiału, jego pochodzenia oraz nazwisk zaangażowanych w badania naukowców. Bragalia uważa, że stało się tak dlatego, że badany materiał pochodził z incydentu w Roswell a być może nawet i innych nieznanych katastrof UFO. Ufolog uważa, że choć wiele szczegółów raportów zostało zredagowanych, technologie o których mowa stanowią wyraźny skok poza możliwości technologiczne wszystkich istniejących materiałów znanych człowiekowi. Szczególną uwagę, poświęcił on wspomnianemu w oficjalnych dokumentach wykorzystaniu niektórych materiałów w „zaawansowanych platformach lotniczych”.

  

Czytając podobne sensacyjne nagłówki, wypada zwrócić się do więcej niż jednego źródła informacji. W tym wypadku, pomocą służyć może autor portalu Black Vault John Greenwald, który regularnie uzyskuje dostęp do utajnionych akt, w ramach FOIA. Na krótko po pojawieniu się całej historii, doszło do gorącej wymiany zdań między nim a Anthonym Bragalią. Wszystko zaczęło się od filmu na Youtubie, na którym Greenwald stwierdził, że Bragalia błędnie zinterpretował dokumenty które uzyskał, lub też celowo wprowadził w błąd swoich czytelników. Ufolog zauważył, że kwestie niezidentyfikowanych fenomenów powietrznych, nie zostały wspomniane w żadnym z ujawnionych dokumentów, natomiast wszelkie związki między inteligntnym metalem z Roswell, a technologią badaną przez Pentagon, są czystą spekulacją. Między obojgiem ufologów wywiązała się zresztą dłuższa rozmowa, którą możecie odnaleźć w sekcji komentarzy pod filmem Greenwalda.

Tłumaczenie:

Żałuję, że nie dałeś mi znać, że zamierzasz przeprowadzić wideo-krytykę mojego artykułu. Byłbym w stanie odpowiedzieć punkt po punkcie.

Wprowadzasz widzów w błąd, każąc im wierzyć, że DIA odpowiadała na cokolwiek innego niż bardzo konkretne, jednoznaczne żądanie wyników testów na materiałach UAP / UFO posiadanych przez Bigelow Aerospace. Odpowiedzią DIA było dostarczenie mi „zaawansowanych raportów technicznych” dotyczących niezwykłych materiałów. Bez względu na to, co sugerujesz, pozostaje to, że kontekst, w którym otrzymałem dokumenty, był bezpośrednią odpowiedzią na prośby o informacje pochodzące z odzyskanych szczątków UFO i testowania potencjalnie pozaziemskiego materiału. Naiwnie zakładasz, że takie raporty techniczne faktycznie odnosiłyby się do kosmitów, Roswell itp. To nie działa w ten sposób, a twoje myślenie, że te raporty techniczne omawiają takie rzeczy w taki sposób, pokazuje, że nie masz prawdziwego zrozumienia materiałoznawstwa i studiów inżynierskich.

Moja prośba o dokumenty dotyczyła Zaawansowanego Programu Identyfikacji Zagrożeń Lotniczych (AATIP).  Ale nie należy zapominać o celowym zamieszaniu pochodzące z DIA. Program działał wcześniej pod inną nazwą, Advanced Aerospace Weapons Systems Applications program (AAWSA), a dokumenty są opatrzone tą nazwą programu zamiast AATIP. Dzięki temu DIA może twierdzić, że badania dotyczą zaawansowanego programu uzbrojenia wojskowego do celów obronnych, a nie programu lotniczego identyfikującego możliwe zagrożenia z kosmosu i związanego z nim odzyskiwania materiału latającego spodka. Skontaktowałem się z dwoma autorami naukowców i to, co powiedzą, zostanie omówione w przyszłym artykule. To nie był „błąd” ze strony DIA, że dostarczyła mi raporty na temat zaawansowanych materiałów obronnych dla przemysłu lotniczego zamiast materiałów UAP.

Oto odpowiedź Greenwalda:

Tłumaczenie:

Właściwie nie czułem potrzeby kontaktowania się z tobą. Opublikowałeś swoje żądanie FOIA i odpowiedź FOIA w całości. To wszystko, czego potrzeba.

W szczególności zwróciłem się do twojego FOIA i faktu, że pozycja nr 5 prawdopodobnie spowodowała, że otrzymałeś wspomniane 5 dokumentów. Nic więcej. Pracowałem z DIA przez FOIA przez prawie 25 lat i nauczyłem się, jak reagują na prośby. Raporty były zbliżone do Twojego punktu nr 5, a biorąc pod uwagę, że były UNCLASS / FOUO, opublikowano je w celu uwzględnienia Twojego elementu zamówienia. Zasugerowanie, że cokolwiek z tego jest połączone z przypadkami UAP, jest w najlepszym przypadku mylące.

Ponadto, w twoim artykule jest wiele rzeczy, o których nie wspomniałem, z uprzejmości. Nie zamierzałem cię atakować. Zamiast tego, zająłem się materiałem FOIA. Jednak wprowadzanie do artykułu całej sekcji o tym, iż wspomniane teksty były dostępne od dawna i że w udostępnionej ci wersji zredagowano nazwiska, jest mylące i niezgodne z faktami. Nie poinformowałeś swoich czytelników, że były to nieautoryzowane WYCIEKI materiału FOUO. Nigdy nie zostały one oficjalnie upublicznione, więc cała twoja sekcja z oskarżeniami jest błędna. Pominąłem to, ponieważ znowu, nie próbuję dzielić całego artykułu na części.

W wielkim skrócie, żadna strona z udostępnionej przez ciebie dokumentacji nie ma nic wspólnego z UAP, UFO, kosmitami lub wróżkami. Zbiegają się one z tym, o co chodziło w AAWSAP, a posiadanie nagłówka z treścią, taką jak Twoja - jest całkowicie mylące i nie sprzyja dalszemu rozwoju ufologii i analiz odtajnionych dokumentów.

W twoim artykule są inne błędy rzeczowe, które ponownie poleciłbym sprawdzić. Nie jestem tutaj, aby cie atakować, ale raczej umieścić dokumenty FOIA w odpowiednim kontekście. Przykro mi to mówić, w Twoim artykule tak sie nie stało. Miałeś do opisania solidną historię, ale skaziłeś jej znaczenie, ponieważ teraz jest ono przyćmione spekulacjami i fałszywymi twierdzeniami. To nie jest moja opinia, ale raczej fakt, że dokumenty, które pokazujesz, nie potwierdzają ani jednego twierdzenia dotyczącego szczątków twojego wypadku UFO i twierdzeń dotyczących wyników analizy.

Trzymam się swojego wideo…

Obserwując wymianę zdań między tą dwójką ufologów, należy zwrócić uwagę na jedną istotną sprawę. Dokumenty które ujawnił Anthony Bragalia, są autentyczne lecz w żadnych fragmencie nie odnoszą się one do wątku UFO. Wszelkie dywagacje na ten temat, to jedynie spekulacja oparta na kilku elementach układanki, które w tym wypadku nie tworzą pełnego obrazu sytuacji. Na żadnej ze stron dokumentacji, nie ma wzmianki o tym, że Bigelow Aerospace przechowuje szczątki jakiegoś pozaziemskiego pojazdu. W związku z tym, teza stanowiąca nagłówek tekstu Bragalia jest jedynie skokiem myślowym, który zwrócił na siebie uwagę wielu portali internetowych.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Homo sapiens

Moim zdaniem mają wrak, albo

Moim zdaniem mają wrak, albo wraki ! Za dużo wypłynęło... pytanie kto nimi się przemieszcza i dokąd mogą się udać dzięki bajkowej technologii, czy przypadkiem część nie dematerializuje się, a podróżnicy nie zostawiają swoich ciał w tym wymiarze, lub również dematerializują się razem z pojazdem... ? 

Zresztą W Biblii mamy przekaz o istnieniu trzeciego nieba... „czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie…”  2 List do Koryntian 12,2-4

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Skomentuj