Zjawisko deja vu może być emanacją wszechświatów równoległych

Kategorie: 

bayintegratedmarketing.wordpress.com

Każdy z nas zna dziwne uczucie, gdy gdzieś przybywamy lub coś robimy i nagle zdajemy sobie sprawę, że skądś to znamy i już tu byliśmy. Powszechnie bywa to nazywane deja vu. Niektórzy twierdzą, że to efekt reinkarnacji jednak ostatnio wmieszała się w to fizyka kwantowa. Deja vu może być emanacją wszechświatów równoległych.

 

Dzięki fizyce wiemy, że wszystko ma funkcje falową. W mózgu najwyraźniej pozostaje czasami wspomnienie z innej rzeczywistości. Jak to możliwe? Generalnie składamy się z wibrujących atomów, które są puste. Nie wiemy, co powoduje masę, ale wiemy, że materia jest częścią energii. Stosując wyjaśnienie z okolic fizyki kwantowej nasz mózg może doświadczyć interakcji z dekoherentnym dla naszych atomów wszechświatem równoległym i pozostawiać wspomnienie.

 

To jest świat, w którym właściwie nie możemy istnieć, bo istniejemy w naszym własnym, ale zjawisko deja vu może wskazywać na to, że istnieją jakieś emisje odbierane przez nasz mózg. Może to być „przebicie” z wszechświata bardzo podobnego do naszego. Jest to też kolejny dowód na holograficzny charakter otaczającej nas rzeczywistości.

 

Probabilistyka wszechobecna w fizyce kwantowej wymusiła koncepcję multiwersum, czy multiwszechświatu, czyli zbioru wszelkich możliwych wszechświatów, prawdopodobnie nieskończonego.

Według tego, co mówi specjalista od fizyki kwantowej, dr Michio Kaku, zjawiska deja vu mogą być dowodem na istnienie multiwersum. Co ciekawe koncepcja wieloświata znana była ludzkości od wieków, czyli powstała w czasach, kiedy nie było z pewnością akceleratorów cząstek. Koncepcja ta obecna jest w hinduizmie czy buddyzmie. Idea wszechświata kreującego się jest znana od tysiącleci. Hindusi nazywają to tańcem Sziwy.

 

Kościół katolicki ma problem teologiczny z multiwersum, bo jak osądzić kogoś, kto swój czyn popełnia ze względu na samo istnienie świata równoległego ze względu na możliwość podjęcia różnych wyborów zależnie od świata. Koncepcja grzechu nie wytrzymuje starcia z koncepcją wszechświatów równoległych.

 

Następnym razem, gdy wyda wam się, że kiedyś już tu byliście zastanówcie się, bo może właśnie doświadczyliście dowodu na istnienie multiwersum.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika ja

nigdy nie miałem padaczki. A

nigdy nie miałem padaczki. A takie wrażenia miałem dość często. I to w sumie nie są wrażenia, bo kilka razy wiedziałem co ktoś powie, albo zrobi. A to, że coś jest zbieżne (padaczka-wrażenie) nie oznacza, że jedno wynika z drugiego. A nawet jeżeli wynika. Skąd wiadomo, że, dajmy na to, padaczka nie jest efektem zbyt silnego rozstrojenia jaźni? Lekarze zakładają, że to padaczka powoduje ten stan, a przecież, jak wspomniałem może być odwrotnie. Zbyt mocne "nastawienie" się na "inną częstotliwość" może wywoływać padaczkę. Poza tym. Wydaje mi się, że są różne rodzaje tych doznań. I mogą pewnie też być różne przyczyny. Pewnie jednym z elementów jest też to na jakich częstotliwościach w tym momencie pracuje mózg. Mówię to na podstawie własnych spostrzeżeń, bo da się zauważyć pewną zbieżność.

Portret użytkownika Pio'76

Dla mnie zbieżność jest z

Dla mnie zbieżność jest z przepracowaniem i niewyspaniem i również nie mam padaczki. To wyjaśnienie, które zaprezentowałem powyżej, wskazuje jedynie na powiązanie deja vu z zaburzeniami neurologicznymi. Lekarze niczego nie zakładają tylko wykonali skrupulatne badania, z których to wynika i na podstawie tych badań POMAGAJĄ LUDZIOM. Oprócz zbieżności statystycznej są też badania aktywności mózgu. Jednak zamiast poszukać wiedzy w źródłach specjalistycznych można oczywiście przyjąć, że lekarze to idioci, a prawdą jest to co nam się wydaje. Co z tego, że osoby z odpowiednim wykształceniem i zapleczem technicznym poświęciły na badanie tego tematu tysiące godzin, a działania podejmowane na podstawie tych badań dają przewidywalne rezultaty.

Portret użytkownika Pio'76

Wyjaśnieniem jest neurologia,

Wyjaśnieniem jest neurologia, a nie fizyka kwantowa ani reinkarnacja. Jest to zaburzenie pracy mózgu polegające na trafieniu obrazu albo wrażenia do ośrodka pamięci, zanim obraz zostanie zinterpretowany przez mózg. W procesie interpretacji następuje sprawdzenie aktualnego obrazu w pamięci, gdzie w tym przypadku został już zapisany ułamek sekundy wcześniej i dlatego przeżywamy dokładnie to samo wydarzenie, które już mamy w pamięci.

Portret użytkownika martusia

A jak wytłumaczysz to:   śni

A jak wytłumaczysz to:   śni ni się że w radiu leci pewien utwór słyszę jego końcówkę jakieś 30 sek.  wcześniej nie pamiętam co mi się śniło.   Budze się i w radiu leci jakiś inny utwór i za jakieś 7 sek zaczyna się właśnie ten utwór króry mi się śnił.   czarna luka niepamięć w śnie to był realny świat tak jak przed obudzeniem śnie i nie pamietam tego .Wniosek jest taki że istnieje wiele wszechświatów równoległych i możemy się z nimi kontaktować i odbierać informacje z innego czasu.I denerwują mnie gadki o uciekających klatkach w mózgu i pojawianie się ich za pare sekund. naukowcy boją się nieznanego bo ich mózg nie jest w stanie teg pojąć i szukają durnego wytłumaczenia .  a  takie przepowiedzenie przyszłości przez sen miałem kilka razy wię to prawda. 

Portret użytkownika martusia

A jak wytłumaczysz to:   śni

A jak wytłumaczysz to:   śni ni się że w radiu leci pewien utwór słyszę jego końcówkę jakieś 30 sek.  wcześniej nie pamiętam co mi się śniło.   Budze się i w radiu leci jakiś inny utwór i za jakieś 7 sek zaczyna się właśnie ten utwór króry mi się śnił.   czarna luka niepamięć w śnie to był realny świat tak jak przed obudzeniem śnie i nie pamietam tego .Wniosek jest taki że istnieje wiele wszechświatów równoległych i możemy się z nimi kontaktować i odbierać informacje z innego czasu.I denerwują mnie gadki o uciekających klatkach w mózgu i pojawianie się ich za pare sekund. naukowcy boją się nieznanego bo ich mózg nie jest w stanie teg pojąć i szukają durnego wytłumaczenia .  a  takie przepowiedzenie przyszłości przez sen miałem kilka razy wię to prawda. 

Strony

Skomentuj