Odkryto jeden z najstarszych browarów w Niemczech

Kategorie: 

Niemieccy archeolodzy przypadkowo odkryli w klasztorze urszulanek w Erfurcie w Turyngii jeden z najstarszych browarów w Niemczech. Okazuje się, że przygotowywaniem piwa przez długi czas zajmowały się kobiety, podaje portal Archäologie Online.

 

We wrześniu br., gdzie niegdyś znajdowały się budynki gospodarcze, archeolodzy wykopali kilka pieców. Po co zakonnicom tak wiele pieców? W jednym z nich badacze zidentyfikowali grubą warstwę zwęglonego jęczmienia. Prawdopodobnie ziarna spaliła nieostrożna siostra, która go podsmażała. Archeolodzy mają szczęście, bo dzięki tej kobiecie, byli w stanie zrozumieć, że znaleźli szczątki browaru.

Pracownicy Urzędu Ochrony Zabytków i Archeologii Turyngii nie ustalili dokładnie, kiedy mniszki rozpoczęły warzenie piwa. Pierwsze wzmianki o klasztorze pochodzą z 1136 roku. Mieszkały w nim wówczas augustianki,  a od mniej więcej 1200 roku zarządzały nim siostry ze zgromadzenia Marii Magdaleny od Pokuty. Urszulanki przejęły obiekt w 1667 roku. Prawdopodobnie od 1444 roku funkcjonował tam browar. W manuskrypcie klasztornym z 1516 roku wymieniane są składniki potrzebne do warzenia piwa. Zakonnice kupiły 37 maltów jęczmienia, które przetworzyły w słód. Jeden malt odpowiadał objętości około 100 litrów.

Kobiety piwowarki  nie są zjawiskiem wyjątkowym w historii Niemiec, a raczej regułą. Najbardziej znaną z nich jest Katarzyna von Bora, małżonka reformatora Marcina Lutra, która zarabiała pieniądze na sprzedaży napoju, aby utrzymać gospodarstwo domowe.

Również w starożytnych religiach produkcję piwa kojarzono z kobietami. W 1800 r. p. n. e. ktoś napisał na glinianej tabliczce, pochodzącej z sumeryjskiego miasta Ur (na południe od współczesnego Bagdadu): „Hymn do Ninkasi, bogini piwowarów”. Tekst zawiera najstarszą na świecie recepturę przygotowania napoju alkoholowego.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika H.R.

A wiecie dla czego piwo wiąże

A wiecie dla czego piwo wiąże się w nowożytnej historii zawsze z klasztorami???? Bo mało kto wie, a nawet bardzo mało kto, że piwo jest w Kościele Katolickim uważane za "napój postny", a jego picie jest dozwolone w czasie postu, jak również podczas tzw. Wielkiego Postu. To nie żart, nie robię sobie jaj. To jest autentyczna prawda. Kościół tej informacji nie propaguje wśród wiernych, trzyma ją, jak sporo innych, w ścisłej tajemnicy, no, ale taki to już ten "Kościół", szczery, prawdomówny, uczciwy i brzydzący się kłamstwem.

Portret użytkownika dąb

Piwo , to dobra sprawa .

Piwo , to dobra sprawa . Właśnie nastawiłem 25 litrów ze słodu pilsnerskiego i monachijskiego a za tydzień tyle samo nastawię samego pilznera lagera . Będę miał na lato zdrowe wyśmienite w smaku piwko . Polecam własną produkcję bo jest i przyjemność w spożywaniu i satysfakcja.  Tylko że jest jeden problem , bo człowiek staje się samotnikiem , wykręca się od spotkań byle tylko nie dzielić się swoim złotym trunkiem.

Portret użytkownika hans kloss

jeden z najstarszych

jeden z najstarszych browarów, to lekka przesada w tym okresie
w (prawie) każdym klasztorze warzono piwo. Najstarszym do dziś funkcjonującym browarem świata jest Bayerische-Staatsbrauerei Weihenstephan , pierwsze wzmianki o hodowli chmielu pochodzą już z roku 768, ale oficjalnie w archiwach stoi że w roku 1040 opat Arnold dostał zezwolenie miasta Freising na warzenie i wyszynk Piwa. Drugi najstarszy Browar to Kloster Weltenburg warzono tu piwo juz od 1050 roku, no i można tak wyliczać bez końca: Schlossbrauerei Herrngiersdorf 1131, Klosterbrauerei Scheyern 1199, Privatbrauerei Bolten 1266, Augustiner Brauerei 1328, Löwenbräu München 1383.
Wszystkie te browary działają do dziś.
pozdrawiam
degustator