Przelot niezidentyfikowanych obiektów latających nad Krymem

Kategorie: 

Jak donosi Segodnia.ua , kilka dni temu, na Ukrainie, doszło do nietypowego zdarzenia. Zaobserwowano dziwne obiekty, jak twierdzili świadkowie, były to jasne czerwone kule, które wyłoniły się ze z Symferopolskiego zbiornika.

 

W serwisie YouTube pojawił się film, na którym widać dwa niezidentyfikowane obiekty, latające nad Krymem.

„Wydarzenia miało miejsce we wczesnych godzinach porannych w dniu 21 listopada. Vladislav Streltsov zauważył, jak jasna, czerwona Kukla wyłoniła się ze zbiorniki Symferopolskiego i skierowała się do dziesięciopiętrowego budynku (budowa nr 2 TNU, popularnie zwana „świecą” przez miejscowych). W tym samym czasie na niebie zawisł drugi obiekt. Po zbliżeniu się do siebie jasnych kul, oba obiekty nagle zniknęły”  - mówi Aleksiej Loktev.

Pojawiły się oczywiście głosy, że film jest fałszywką, ale świadkowie zdarzenia odpierają zarzuty. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu zaobserwowano przelot i lądowanie „płonącej kuli” w Islandii. Niezidentyfikowany obiekt, jaskrawo święcąca kula, pojawiła się nagle na niebie i wylądowała w granicach miasta Akureyri, donosił Huffingtonpost.

Islandczyk Bjarki Mikkelson, mieszkaniec Akureyri, sfilmował latające UFO. Niezidentyfikowany obiekt, żółto - czerwona kulka, zstąpił z nieba i wylądował w granicach miasta.

 

Mikkelson opublikował swój film w Internecie i poprosił ufologów o skomentowanie oraz ocenę zjawiska. Niektórzy uważają, że Mikkelson pomylił UFO z lądującym samolotem. Sprawa jest wyjaśniana. Przeglądane są także filmy z kamer zainstalowanych w mieście. Wielu ludzi jest przekonanych, że w Akureyri wylądowało UFO.
 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika baca

hmmm ufów jak mrówków na tym

hmmm ufów jak mrówków na tym małym globie
dziwne tylko że ten "pojazd" już parę tygodni temu "wylądował" w Islandii i...?
i jest zupełny brak Islandczyków, którzy by spotkali "wylądowanych" ufonautów... masakra...
pora więc wyjasnić parę spraw w tym najważniejszą: jak zrobić ufo
no jak?
nie wiemy?
takie jak na filmie? autentyczne, czyli bez komputerowych trików?
to dobrze bo na szczęście jest bacologia czyli nauka trzeźwego wyjaśniania spraw "niewyjaśnionych" - to kwestia paru klepek - naprawdę nic więcej
jak jest problem to robimy koncentrację baniaka i... rozwiązujemy problem, ok?
a więc tak aby otrzymać ufo typu "świetliste światełko na niebie" (tak jak w dzisiejszym newsie) zaopatrujemnu się w...
1 bacologa króry to wytłumaczy - to pierwszy krok najważniejszy ale na szczęście macie to zupełnie za darmo
2 krok nr dwa to samochód z zepsutą nagrzewnicą
3 trzeci element to zastępcza prowizoryczna nagrzewnica wyglądająca łudząco zupełnie jak zgrzewka żubra
4 czwarty warunek do otrzymania ufo to oczywiście kamera lub aparat do filmowania oraz nie zaszkodzi świadek zdarzenia - do tego celu świetnie nadaje się jakaś miła Słowianka którą umieszczamy ostrożnie na fotelu pasażera sami strategicznie trzymając stery pojazdu.
mamy wszystkie składniki?
no to teraz pora na kilka prostych kroków czyli akcję w prawdziwym terenie Smile
1 po pierwsze to zapalamy silnik i jedziemy za miasto na drogę krajową - można ją bardzo łatwo rozpoznać bo ma dziury w asfalcie a nie w błocie
2 kiedy już jesteśmy  na drodze krajowej omijamy wędkarzy łowiących świąteczne karpie w co większych kałużach i wypatrujemy drogi polnej - uwaga uwaga bardzo ważne jest aby droga polna była idealnie prostopadła do drogi krajowej - czyli ludzie łowiący karpie w dziurawym asfalcie powinni stać w lini prostopadłej do lini utworzonej przez ludzi wracających z wiejskiej dyskoteki - (oni zawsze  bezbłednie poruszają się po przeciwprostokatnej co umożliwia wyznaczeie idealnie kąta prostego w terenie - przypis atura)
3 jak jest idealnie protopadła do drogi krajowej droga polna to puszczamy na chwilę kolano świadka i wrzucamy jedynkę aby wjechać w pole - dobrze jest podwyższyć obroty aby na błocie poćwiczyć sobie drifty, ochlapać wieśniaków no i wymusić piski świadkowej
4 kiedy jesteśmy od drogi krajowej już jakiś kilometr ustawiamy auto z powrotem czyli przodem do niej, gasimy światła i łapiemy świadka znowu za kolano aby zabić czas oczekiwania na ufo
5 kiedy wewnątrz już jest sympatycznie i nastrojowo przystępujemy do właściwej operacji polowania na ufo - w tym celu opuszczamy oparcie fotela do momentu aż nasz wzrok znajdzie się centymetr lub dwa ponad poziomem tablicy liczników (świadek też powinna opuścić oparcie po to aby widzieć ufo i po to aby znowu jej kolana były w naszym zasięgu)
6 między nogi stawiamy nagrzewnicę aby nie zamarznąć i od czasu do czasu sięgamy do niej ręką aby sprawdzić jak działa - świadka też powinniśmy poczęstować żeby nas nie wzięła za chama jakiegoś ze wsi
7 po jakimś kwadrancie mamy już na tyle oczy przyzwyczajone do ciemności ze widać gwiazdozbiory, komety, meteoryty i.... mnóstwo niezidentyfikowanych obiektów latających, jest ich tyle że dla lepszego obserwowania możemy zamknąć po jednym oku aby nie zgłupieć od nadmiaru wrażeń - jednym okiem widać znacznie lepiej... a więc zostawiamy otwarte te od strony kolana...
8 i?
niesamowita sprawa, no mówię wam - obiekty lecą od tyłu czyli od strony bagażnika (widać je doskonale przez lewą boczną szybe) po czym przesuwają się z niesamowitą prędkością przez pół nieba aby zniknąć gdzieś za lewym lusterkiem wstecznym. (jak lusterko zasłania to można je ciosem kung fu złożyć - przyp, autora)
można oczywiście te pojazdy świetliste dowolnie filmować, można robić dowolnego zooma, można przytulić świadka aby nie wyjść na idiotę tylko na kogoś kto ma potwierdzenie wiarygodnej osoby - innymi słowy można wszystko sprawić aby UDOKUMENTOWAĆ ZJAWISKO które mamy przed okiem, ok?
jak już jest po wszsystkim - nagrzewnica żużyta, przytulanki skończone, parady ufo już nas nudzą możemy pojechać do domku zmienić bieliznę na czystą i pokazać całemu swiatu filmiki jakie udało nam się zrobić...
to wszystko a rozwiązanie zagadki wygląda tak:
1 światła samochodów jadących po drodze krajowej (bokiem do nas) wyglądają jak JEDNO światełko
2 obiektyw kamery ma "jedno oko" a więc nie działa zmysł oceny odległości - obiekty zatem na filmie wyglądają jakby były na niebie
3 tak, tak to zjawisko to zwykła iluzja optyczna wymuszona przez wygięte szyby samochodu które pod pewnym kątem działają jak zestaw luster - od niepamiętnych czasów iluzjoniści wykorzystują te właśnie zjawisko aby gawiedzi pokazać na estradzie "pustą skrzynkę" "puste pudełko" itp, które de facto wcale nie jest puste tylko obraz dający przez zestaw luster sprawia że wygląda na puste - złudzenie optyczne - TO WSZYSTKO - teraz kiedy już wiecie jak, możecie to na własne oko sprawdzić i dokonać nieskończonej ilości "dokumentacji" ufo
jakieś pytania?

Głosuj przeciw
-60
Portret użytkownika benet

ściemniasz baca ,według

ściemniasz baca ,według przepisu i co? i prawdziwe Wink                                                                                                                 

Portret użytkownika Homo sapiens

Najnowsze video Briena

Najnowsze video Briena Foerstera o szkielecie humanoida wyglądającego jak OBCY organizm hubrydalny ! Specjalista akademicki od anatomi człowieka opisuje szkielet tego stwora jako kompletnie nie pasujący do danych medycznych odnoszących się względem homo sapiens sapiens !  Anatomy Expert Believes Enigmatic Skeleton Of Peru Is Not Human
http://www.youtube.com/watch?v=MyQl3xedhg8 
wiecej o przedpotopowych cywilizacjach wegetarian tutaj:
http://popotopie.blogspot.com
[ibimage==19590==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika baca

od ciebie Homoś ciekawy

od ciebie Homoś ciekawy świata człowiek zawsze może się nauczyć czegoś nowego - to cieszy
od dziś będę wiedział że istnieją w twojej głowie "organizmy hubrydalne" i tylko szkoda że żaden inny człowiek, (no może oprócz Muni Szamana, ktory swojego czasu koncentrował się wyciskał spomiędzy pośladków hubę), nie ma pojęcia o czym ty gadasz...
pozdrawiam cię i życzę powrotu do zdrowia...