Wielki ciemny obiekt w okolicy Słońca

Kategorie: 

Jak donoszą liczni obserwatorzy Słońca w jego okolicy znowu pojawiły się dziwne anomalie. Tym razem zlokalizowano wielki ciemny sferyczny obiekt.

 

Dziwny kształt zaobserwowano za pomocą satelity SOHO i zainstalowanego tam koronagrafu Lasco C3. Pojawiły się sugestie, że to zamaskowany wielki pojazd. Zwraca się uwagę na to, że od 2013-09-03 do 2013-09-05 obiekt był widoczny praktycznie w tym samym miejscu. Albo był to zatem kłopot samego koronagrafu, albo coś wymagającego wytłumaczenia.

[ibimage==18870==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Ufolodzy zwracają uwagę, że podobny obiekt widziano 2012-09-03, czyli niemal rok wcześniej. Sfery w okolicy Słońca widywano już wielokrotnie. Niektóre z nich zbliżały się do korony naszej gwiazdy i powstawały wiry z plazmy łączące je z powierzchnią gwiazdy. Nazywano to "tankowaniami”, bo cały proces wyglądał podobnie, a po chwili sfera odczepia się odlatując w przestrzeń. Oczywiście NASA oficjalnie odrzuca takie wyjaśnienia i pozostawia takie obserwacje jak ta bez komentarza.

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Ach tak... Ci źli to

Ach tak... Ci źli to opisywane w Biblii "upadłe anioły", z tym, że to materialne istoty, które żyjąc we wnętrzu pustej Ziemi hodują nas jak mrówki mszyce... Pożywiają się naszymi "duszami" jesli nie pachną zbyt miło.. czyli złymi emocjami ( bilijne piekło) A ten dobry... Cóż, kiedy westchniesz do niego z całego serca.. otoczy Cię opieką i rozwiąże Twój problem... Nie wiem kim on jest, ale jest... pozdrawiam...

Portret użytkownika taurus

Angelus z całym szacynkiem

Angelus z całym szacynkiem dla Ciebie ale twierdzenie, że kosmos jest martwy ..z wyjątkiem Ziemi jest śmieszne...nawet dla dziecka z podstawówki....śmiem twierdzić że kosmos kipi od życia i jest życiem a materia to zaledwie cień prawdziwego życia w strefie energetycznej i duchowej do której to strefy właśnie powoli wkraczamy w ramach ewolucji wszechświata...a pusta ziemia? owszem mogą byc podziemne miasta tysiące kilometrów tuneli ale nie pusta Ziemia...to chyba nie Słońce puszcza tu bąki....

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

taurus z całym szacunkiem dla

taurus z całym szacunkiem dla Ciebie, ale jak byłem w podstawówce, to tez myślałem, że kosmos kipi zyciem... Jak dotąd niczego nie odkryłem i niczego mi nie pokazano.. A lata przemyśleń utwierdziły mnie w przekonaniu, że inne życie poza ziemskim po prostu nie może istnieć.
 A ewolucja... cóż.. religia jak każda... jeśli Ci to polepszy samopoczucie to wierz sobie w nią....

Portret użytkownika Sylar

w takim razie Angelus skoro

w takim razie Angelus skoro nic "nie odkryles" to ile galaktyk zwiedziles, ile wglab ziemi sie wkopales i jaka technologia dysponujesz. Mnie sie skojarzyl filmik na youtube mniejsza z tym czy byl fake czy nie ale gosciu(amerykanin) tlumaczyl ze to wideo musi byc FAKE bo niemozliwe jest zeby chinczycy mieli od nas lepsza technologie umozliwiajaca zrobinie lepszych zdjec od nich i nie wydaje mu sie zeby "USA pozwolilo sobie na przegrana z chinami, bo stany sa przeciez najlepsze". Twoje myslenie wlasnie takie jest nie widziales nic to twierdzisz ze nic nie ma, a tu chodzi poziom technologiczny ktory pozwala na zbadanie wszechswiata. Jesli odwiedisz 99% planet we wszechswiecie i nie znajdziesz zycia wtedy mozesz mowic ze kosmos jest martwy. Poki sie ograniczasz do swojej chalupki i zycia w systemie w ktorym pokazuja ci w TV ktorych nigdy sobie nie kupisz bo cie nie bedzie stac, nigdy nie staniesz sie na tyle bogady jak jest elita, mozesz stwierdzic ze tak NIE MA ZYCIA W MOJEJ CHALUPCE.

Strony