Kategorie:
W maju 2013 r. ziemię czekają katastrofy i wzrost konfrontacji w stosunkach międzyludzkich. Ogłoszono to na konferencji z udziałem astrologa Valerego Moskovchenko.
"Fizyczne zniszczenia nie nastąpi. Będą katastrofy, zwłaszcza w maju przyszłego roku. To jest to, co widzimy w układzie planetarnym, wzrost natężenia konfrontacji na poziomie energetycznym. Będzie więcej agresji w stosunkach między ludźmi." - Powiedział astrolog, komentując możliwość nastąpienia końca świata według kalendarza Majów, donosi UNN.
Dodał, że według prognoz astrologicznych, w kolejnych 5 - 6 latach może nastąpić względny spokój. Moskovchenko zauważył, że astrologia prognozuje okoliczności, które mogą zdarzyć się ludziom i państwom, ale nie takie wydarzenia, jak koniec świata. Także astronomowie Dniepropetrovska oznajmili, iż nie wierzą w przepowiednie o końcu świata. "Katastrofy w przyrodzie na świecie występują dość regularnie. Ten huragan w USA - powszechne zjawisko. Ze starożytnym kalendarzem Majów, nie ma żadnego związku" - powiedziała szefowa planetarium w Dniepropietrowsku Julia Zots.
Komentarze
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
V.i.P.
~~ Victoria Is Peace ~~
Strony