Kategorie:
Niektórzy naukowcy uważają, że obce cywilizacje mogą poruszać się po Układzie Słonecznym, ale my po prostu nie jesteśmy w stanie ich zaobserwować. Temat pojawił się w mediach po deklaratywnym stwierdzeniu Białego Domu, informującym, że nie ma żadnych dowodów potwierdzających istnienie cywilizacji pozaziemskich oraz ich hipotetycznych prób skontaktowania się z Ziemianami.
Jednak dwóch badaczy z Uniwersytetu Penn State nie zgadza się z opinią wyrażoną przez administrację Obamy twierdząc, że nasze dwie sondy kosmiczne penetrujące daleki kosmos również są za małe, aby pozaziemskie cywilizacje mogły je zauważyć.
Jacob Haqq-Misra z Rock Ethics Institute, i Ravi Kumar Kopparapu z Earth and Environmental Systems Institute twierdzą, iż obce pojazdy lub sondy wielkości średniego jachtu mogą przemierzać nasze okolice a my przy naszych możliwościach śledzenia wszechświata nawet w najbliższej okolicy możemy je po prostu przeoczyć.
Pozaziemskie artefakty mogą istnieć nawet w naszym najbliższym kosmosie a my po prostu ich nie odnajdujemy gdyż nie szukaliśmy zbyt dobrze. Praktyczna możliwość wykrycia przez Ziemian sondy pozaziemskiej wielkości od metra do 10 metrów jest niezmiernie mała.
Naukowcy konkludują, że gdy człowiek w końcu zacznie penetrować dalszą przestrzeń kosmiczną to szansa odnalezienia śladów istnienia cywilizacji pozaziemskich wzrośnie, na razie jesteśmy ślepi jak dopiero co urodzone szczenięta.
Komentarze