Kategorie:
Znany ufolog Janusz Zagórski dotarł do świadka, którego znajomy znalazł "w polu" małą istotę, około 1 metra wzrostu, wyglądającą na typowego szaraka. Polak zbytnio nie przestraszył się istoty, albo w ogóle, zabrał ją do samochodu i zwiózł do prywatnego pomieszczenia, karmił przez dłuższy czas mięsem, podawał wodę. Z relacji wynika, że malutki stwór był hybrydą, bez narządów płciowych, wygląd typowego szaraka z dużymi czarnymi oczyma, jego skóra była w dotyku podobna do ryby.
Mała istota była bardzo lekka, przez większość czasu nie reagowała na zachowanie, na pytania i próby kontaktu ze strony naszego Rodaka. Pan Janusz Zagórski, jak i pan, którego znajomy znalazł "szaraka", nie wiedzą jak dotrzeć do osoby, która przetrzymywała, lub dalej przetrzymuje "kosmitę". Kontakt z tym panem został zerwany.
Chociaż historia może wydawać się fantastyczna, to ma i pewien niepokojący aspekt. Mężczyzna, to znaczy znalazca ufo hybrydy, stwierdził w pewnym momencie, w czasie gdy przetrzymywał tą istotę w zamknięciu, że jego ojciec został w tajemniczych okolicznościach pobity, tak dotkliwie, że zmarł. Z siniaków jakie widział na jego ciele wnioskował, że nie było to zwykłe "pobicie" !
Możliwe, że jakieś siły, spoza naszej rzeczywistości, dały mu coś do zrozumienia ? Jeżeli cała sytuacja nie jest ponurym żartem, albo wymysłem chorego psychicznie, to mamy w Polsce sensację na skalę ogólnoplanetarną ! Z innych relacji wynika, że część z tych istot jest niezwykle chuda, wręcz cienka, prawdopodobnie bez płuc. Tak czy inaczej cała sprawa wydaje się być bardziej niż zagadkowa, ale nie niemożliwa. Całość w relacji pana Zagórskiego.
Najbardziej nieprawdopodobna historia z UFO- Przesunięcie premiery na 24.II.2020
Komentarze
Strony
Skomentuj