Kategorie:
Kiedy ludzkość boryka się z trudnościami i konsekwencjami na dużą skalę, niektórzy próbują analizować bieżące wydarzenia, a niektórzy, na przykład, szukają odpowiedzi w przeszłości.
Lokalne media w Chinach nagle przypomniały sobie, że wydarzenia zostały całkowicie przepowiedziane przez buddyjskiego mnicha o imieniu Zigong. Kapłan przewidział „nadejście” koronawirusa sto lat temu i opisał to, aby nie stracić cennych informacji, które otrzymał.
W Chinach takie proroctwa są zakazane, ponieważ są sprzeczne z ideologią komunistyczną kraju. Jednak Chińczycy mieszkający w Stanach Zjednoczonych opublikowali pełny tekst tego proroctwa w Internecie, tłumacząc go na angielski dla ogółu społeczeństwa. Ponadto dostarczone informacje zostały dostosowane do bieżącego kalendarza.
W 2020 r. całe Chiny będą płakać, sytuacja będzie tak zła, że Nowy Rok nie będzie obchodzony. Zaraza nadejdzie, a nawet dzikie zwierzęta ukryją się w górach. Najpierw zaraza dotrze do Chin, a następnie rozprzestrzeni się na cały świat. Ceny produktów wzrosną, więc nie każdy będzie mógł je kupić.
Domy zatoną pod wodą. W tym roku podczas żniw przyjdzie szarańcza i zniszczy wszystkie uprawy. Gdy koniki polne zniszczą plony, dym i ogień wybuchną z ziemi, a wszystkie rzeki się rozleją. Ponadto mnich pisze, że aby przetrwać, ludzie muszą być bardziej zjednoczeni, gromadzić dużo złota i jedzenia, a także dzielić się z tymi, których kochają.
Naukowcy uważają, że pierwsza część przepowiedni zaczyna się spełniać, podobnie jak Chińczycy. Ponadto, zgodnie z przepowiednią, zaraza powinna rozprzestrzeniać się na cały świat. Nastąpią wybuchy wulkanów i trzęsienia ziemi, a ostatnia część prognozy mówi o Wielkiej Powodzi. Cóż, możemy tylko obserwować wydarzenia i wyciągać z tego właściwe wnioski.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj