W USA znowu słyszano serie dziwnych gromów dźwiękowych

Kategorie: 

Źródło: pixabay

Mieszkańcy amerykańskiego hrabstwa Johnston całkiem niedawno usiłowali dodzwonić się do miejscowej policji, w celu uzyskania odpowiedzi na temat głośnych eksplozji, które od tygodni trzęsą ich domami. Ostatnie z tego typu zdarzeń miało być na tyle potężne, że rzekomo wysysało powietrze z klatek piersiowych ludzi. Czy to oznacza, że fenomen grzmotów dźwiękowych powrócił do USA?

 

Okazuje się, że bardzo podobne eksplozje były słyszane również daleko na północy w stanie Idaho, gdzie mieszkańcy mieli je słyszeć już od kilku tygodni. Gromy dźwiękowe stały się tam tak popularnym fenomenem, że miejscowe radio zaczęło przeprowadzać ankiety aby ocenić skalę problemu. Zgodnie z jej treścią, największe nagromadzenie zgłoszeń o głośnych eksplozjach miało miejsce w mieście Twin Falls i jego okolicy. Zarówno wojsko jak i pobliska kopalnia odkrywkowa, zaprzeczyły jakoby odgłosy były ich dziełem.

W tym miejscu warto chyba przypomnieć o bardzo podobnej sytuacji z ubiegłego roku, kiedy to mieszkańcy stanu Arizona również aktywnie zgłaszali setki takich rejestracji. Nikt nie miał pojęcia co może powodować tak głośne eksplozje... przynajmniej do tego tygodnia. Jak się bowiem okazało, odpowiedzialność za nie, ponosił niejaki Houston Willis.

 

Mężczyzna, który detonował własnoręcznie stworzone ładunki wybuchowe w różnych miejscach miasta Phoenix. Co ciekawe, jeszcze w sierpniu ubiegłego roku, FBI pochwyciło innego mężczyznę który robił dokładnie to samo, z tym że w hrabstwie Bucks, w amerykańskim stanie Pensylwania.

Należy przy tym pamiętać, że nie każdy z gromów dźwiękowych idzie wytłumaczyć tendencjami piromanów do zabawy z ładunkami wybuchowymi. Jednym z takich przypadków jest chociażby zdarzenie z 4 marca br, kiedy to policja w stanie Kolumbia, odebrała wiele sygnałów odnośnie głośnych gromów dźwiękowych.

Jak się okazało, że winę za to ponosiła firma Boeing, która przeprowadzała na tych terenach testy wojskowego samolotu, podczas których przekroczono barierę dźwięku. W tym wypadku, przyznano się do popełnienia błędu, z tym że jest to jedynie kilka z przykładów. Zdecydowana większość zgłoszeń związanych z dziwnymi grzmotami nigdy nie doczekała się jakiegokolwiek wyjaśnienia.

 

A zatem, nie wykluczone, że ten sam los, może czekać również świadków zdarzenia z hrabstwa Johnston oraz południa stanu Idaho. Obydwa te zgłoszenia, przynajmniej na razie, pozostają zagadką.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika kolo21

I teraz co by się nie działo.

I teraz co by się nie działo. To będzie na firmę Boening lub wariatów z petardami. Tłusty usmaniec, nawet nie pomyśli że to zasłona dymna dla innych celów. No chyba że krowy padną i nie będzie steków. To murowane strajki i rozruchy. U nas zaś, wystarczyła by prohibicja i Polska płonie od zadym.

kolo21

Portret użytkownika YaHu

Załóżmy że masz rację.

Załóżmy że masz rację. Pytania które zadaję: Czy istnieją ładunki nuklearne nie pozostawiające promieniowania. Czy szaraki jak ich nazywasz mają technologię, która potrafi wyczyścić promieniowanie i jak ona wygląda. Oraz czy może po jakimś długim pobycie w kosmosie i podróży promieniowanie im nie przeszkadza. Na końcu czy szaraki dają coś armii usa w zamian i czemu np: nie jest to technologia usuwania promieniowania, która bardzo by się przydała tu na ziemi Smile

Portret użytkownika b@ron

teoretyzując, to nadal

teoretyzując, to nadal wydobywamy złoto dla annunakich, księżyc to ich statek który cumuje póki jest złoto, pod ziemią dzieją się dziwy o jakich nam się nie śniło, a potem w bankach okazuje się że rezerwy złota to ołów malowany na kolor złoty

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika YaHu

Zgadzam się jeśli chodzi o

Zgadzam się jeśli chodzi o podziemia i cudy które tam się dzieją, nawet pustą ziemią do mnie przemawia. Jeśli chodzi o złoto dla Annunaki to mając technologię do budowy księżyca, na pewno mogą się też poruszać w rejony bogatsze w ten pierwiastek i mieć nieograniczony dostęp do zasobów kosmosu. Skoro tego nie robią to siedzą tu na stałe z jakiegoś powodu razem z nami. Zastanawia mnie też dlaczego my mamy dostęp do złota prywatnie, przecież to nie logiczne dzielić się z potencjalnymi niewolnikami Smile

Portret użytkownika b@ron

a kto powiedział żę annunaki

a kto powiedział żę annunaki nie wydobywają gdzie indziej, jak również skąd wiadomo, że ich technologia też ich nie ogranicza w podróżach kosmicznych... a to żę szczątkowe ilości złota posiadają ludzie, nie świadczy o tym że go sobie na końcu nie zabiorą, prostym jest, że ludzkość byłaby zdziwiona i zaciekawiona, gdyby istniały kopalnie złota a nikt by nie wiedział po co... teorii jest wiele

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Skomentuj