Kategorie:
Autorka książki Changed in a Flash: One Woman's Near-Death Experience, Elizabeth Greenfield Krohn to jedna z wielu osób, które doświadczyły zjawiska śmierci klinicznej. Zgodnie z jej historią, tuż po tym gdy została ona uderzona przez błyskawicę, jej dusza wyszła z jej ciała a ona sama zobaczyła jak leży na asfalcie. Niedługo potem, jej psychika miała zostać przeniesiona do magicznego ogrodu spoza naszego zrozumienia.
Zgodnie z jej opisem, ten pełen żywych i wręcz nieziemskich kolorów obszar, był nasycony poczuciem bezwarunkowej dobroci i miłości. Tego typu opis jest dość często spotykany w wypadku osób, które doświadczyły śmierci klinicznej. Większość z nich widzi jakąś wersję słynnego tunelu ze światełkiem na końcu, które zazwyczaj kojarzy się im z uczuciem miłości i ciepła.
To jednak nie wszystko, ponieważ zgodnie z opowieścią Elizabeth Krohn, gdy znajdowała się ona we wspomnianym lesie, kontakt z nią nawiązała jakaś duchową istota, która dała jej wybór. Mogła powrócić do swojego ziemskiego życia lub pozostać w niebiańskim raju. Kobieta zawahała się, lecz kiedy kiedy ta niezidentyfikowana istota powiedziała jej, że jeśli wróci, będzie miała trzecie dziecko - dziewczynkę, która wybrała ją i jej męża jako swoich rodziców - zdecydowała aby powrócić do świata doczesnego.
Po uderzeniu pioruna jej życie zmieniło się na zawsze. Zaczęła śnić na temat przyszłych wydarzeń, wypracowała w sobie zdolność synestezji (czyli doświadczania większej ilości bodźców niż normalny człowiek), zaczęła widzieć aury, a czasami miewa poczucie że nieożywione obiekty promieniują siłą życiową. Co więcej, kobieta faktycznie miała kolejne dziecko i rzeczywiście była to córka. Czy jej zdolności są rezultatem zetknięcia się kobiety z drugą stroną czy może tak jak chcieliby pewnie sceptycy, efektem ubocznym urazu neurologicznego zaistniałego po przejściu ładunku elektrycznego?
Biorąc pod uwagę z jak trudnym do zbadania tematem mamy tu doczynienia, trudno byłoby chyba zweryfikować czy faktycznie widziała ona to co opisywała. Z drugiej strony, jej doświadczenia są na tyle zgodne z innymi relacjami osób, które również doświadczyły takiego zjawiska, że trudno byłoby uznać je za zwyczajne oszustwo. No chyba, że wzorowała się ona na innych opowieściach tego typu i zawarła je w swojej książce w celach czysto zarobkowych. Kwestia tego co wydaje się wam bardziej prawdopodobne, pozostawiam do wolnej interpretacji.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj