Stożkowaty, metalowy obiekt został zauważony na niebie w stanie Ohio

Kategorie: 

Źródło: Mufon case 94503

11 lipca 2018 r., nad jeziorem Erie w stanie Ohio, zauważono duży, stożkowaty kształt na niebie. Mieszkaniec miejscowości Huron, w której miało miejsce to zdarzenie twierdzi, że obiekt posiadał również dwa trójkątne, jaskrawe światła.

Świadek, który dokonał obserwacji powiedział: „Mieszkam około jednej mili od jeziora Erie. Tego dnia, wcześnie rano wyszedłem na patio i spojrzałem w niebo. Zauważyłem, że jest dość pochmurnie. Widziałem dziwnie wyglądającą szarawą mgłę, spośród której nagle wyłonił się dziwny obiekt. Wyglądał jak jakiegoś rodzaju pojazd, samolot bądź statek kosmiczny.”

Na fotografiach wykonanych przez anonimowego świadka zdarzenia widać część metalowej konstrukcji latającego obiektu. Mężczyzna twierdzi, że zdążył wykonać jedynie kilka zdjęć, a już kilka sekund później mgła rozstąpiła się, nie pozostawiając żadnego śladu tajemniczej maszyny.

Obecnie nie wiadomo czym mógł być dziwny, stalowy obiekt. Istnieje prawdopodobieństwo, że jest to wystająca zza chmur część konstrukcji samolotu bądź drona, jednak żadna z tych informacji nie została potwierdzona.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika kolo21

Co jest ciekawostką dla mnie,

Co jest ciekawostką dla mnie, to że jak był czas gdy wierzyłem w ufo, to często widziałem je. Ale jak uświadomiłem sobię, że to mogą być tajne pojazdy wojskowe czy coś w tym stylu, to kompletnie nic nie zobaczyłem przez ostatnie 5 lat. Może to jak z duchami? Wierzysz i boisz się ich to i je widzisz. A co ciekawsze że inni w twoim otoczeniu też je widzą lub słyszą. Czyli rozumując, odtwieramy się na świat duchowości, jakieś tam trzecie oko czy czakra zaczyna działać w odpowiedniej wibracji. Ale z ufo to jak to wytłumaczyć? No chyba że Homo ma rację i ufo to sfery astralne. Czyli demony!

kolo21

Portret użytkownika LHHC

Panowie i panie, nie wiem co

Panowie i panie, nie wiem co mam o tym myśleć.
Jakiś czas temu jak wracałem z kolegom autem do domu dostrzegliśmy 3 mocne punkty na niebie.
Były praktycznie obok siebie, ale ich ruch był tak szybki, że robiły zrywy na każdą stronę i nagle zniknęły jak w filmie.
Kilka dni temu tak jakoś wyszło, że mamę odwiedziła koleżanka, która miesza ok. 13 lat we Włoszech.
Rozmawiałem z nią ok. godzinkę, widać, że ogarniała każdy temat, starałem się zadawać jak najwięcej pytań. Potwierdziła, że widzi energię, i stwierdziła, że najczęściej odwiedzają nas szarzy i reptilianie.
Rozmowa zaczęła się niewinnie jak usłyszała, że słucham metalu/hardcore'u i oznajmiła, że robi to lipę w podświadomości - zła energia.
Jeszcze inna akcja - wracałem z bratem i ziomem do domu od kolegi i nad naszymi głowami leciał OGROMNY obiekt. Był ledwo słyszalny, mi przypominało to obrys statku jak ze Star Wars, a im jakby ogromne, rozpostarte skrzydła.

Wszystko chyba zaczęło się odkąd zacząłem widzieć coraz częsciej 11:11

A Wy widzieliście takie coś?

NIE JEST TO ŻADEN BAIT WIĘC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ, POZDRAWIAM!

 

Skomentuj