Ślady kosmicznego projektu wielkości kilku mikrometrów !

Kategorie: 

Źródło: popotopie.blogspot.com

Teoria Inteligentnego Projektu mówi, że „aby wyjaśnić całość informacji bogatej w struktury biologiczne, potrzebne są inteligentne przyczyny, i te przyczyny są doświadczalnie wykrywalne”. Pewne biologiczne cechy żywych, albo mniej żywych struktur sprawiają, że nie możemy się zgodzić ze standardową teorią Darwina, która mówi o stworzeniu świata w wyniku „przypadku”. Darwin nie posiadał odpowiednich środków technicznych by zajrzeć w głąb atomowych bioukładów.

 

Uważamy, że człowiek został zaprojektowany przez Inteligencję. Skoro logiczny projekt jakim jest Wszechświat i cała przyroda wymaga inteligentnego projektanta, a widzimy te naukowe fakty bioinżynierii, oznacza to, że Projektant istnieje naprawdę. Są trzy najważniejsze argumenty za słusznością Teorii Inteligentnego Projektu: (I) całość nieredukowalna, (II) całość złożona i (III) zasada antropologiczna.

I - "Całość nieredukowalna" została zdefiniowana przez Michaela Behe w książce pt. „Czarne Pudełko Darwina” jako „...pojedynczy system, który składa się z kilka dopasowanych oddziałujących na siebie nawzajem części, co ma wpływ na podstawowe funkcje, gdzie usunięcie jakiejkolwiek części spowoduje, że system przestanie funkcjonować”.

II - "Całość złożona" - skoro "całość złożoną" można odnaleźć w działających organizmach, to mówi się w takim przypadku o istnieniu jakieś formy kierownictwa, które musi wyjaśnić ich pochodzenie i złożenie. Argument o "złożonej całości" uznaje, że jest niemożliwe dla złożonych biosystemów, by zostały one rozwinięte przez przypadkowe procesy. Na przykład, w pokoju, gdzie znajduje się 100 małp i 100 maszyn do pisania, po tysiącach lat może w końcu dojść do napisania kilku słów, albo być może nawet do napisania zdania, ale nigdy nie doszłoby do napisania jednej ze sztuk Szekspira. O ile bardziej skomplikowany jest proces życia i bioinżynieryjnych struktur z punktu widzenia biologii, niż sztuka Szekspira?!

III - Zasada antropologiczna mówi o tym, że ziemski świat i wszechświat są „świetnie przystosowane” do tego, by zapewnić życie na jeden z planet Układu Słonecznego. Gdyby stosunek cząsteczek w atmosferze ziemi został zmieniony nieznacznie, wiele gatunków bardzo szybko przestałoby istnieć. Gdyby ziemia była kilka kilometrów bliżej albo dalej od słońca, wiele gatunków przestałoby istnieć. Istnienie i rozwój życia na ziemi wymaga bardzo wielu warunków i muszą one być doskonale „dostrojone”, że byłoby niemożliwe, aby wszystkie te warunki zaistniały przez przypadek i w chaotyczny sposób ! Jakaś Inteligencja musiała doprowadzić do tego by wszystko to zadziałało w jednym kosmicznym momencie ! (7 dni stworzenia)

Choć Teoria Inteligentnego Projektu nie stara się zidentyfikować źródła inteligencji ( czy to był Bóg czy też potężne cywilizacje UFO, itp.), ogromna większość teoretyków Inteligentnego Projektu składa się z teologów. Uważają oni, że pojawienie się projektu zapewniającego istnienie naturalnego świata dowodzi istnienia Boga. Jest jednakże także kilku ateistów, którzy nie mogą odrzucić, że dowód na projekt jest silnym argumentem, ale nie są skłonni do tego, by uznać Osobę Boga Stwórcy. 

Są też tacy, którzy wierzą w boga wieloosobowego, np. w postaci cywilizacji technologicznych o mocach nieograniczonych, jednak pozostaje pytanie skąd te cywilizacje się wzięły, kto je powołał do istnienia. Teoria Inteligentnego Projektu nie jest biblijnym Kreacjonizmem. Ważne jest rozróżnienie między tymi dwoma poglądami. Biblijni Kreacjoniści wychodzą od wniosku, że biblijny opis stworzenia jest czymś, w co można wierzyć, czymś właściwym; życie na Ziemi zostało zaprojektowane przez Inteligentnego Stwórcę ( Boga), szukają zatem naukowych dowodów, by poprzeć ten wniosek.

Teoretycy Inteligentnego Projektu wychodzą od dowodów naukowych i docierają dzięki nim do wniosku, że życie na Ziemi zostało zaprojektowane przez Inteligentnego Stwórcę ( kimkolwiek mógłby On być). Dzięki takim poglądom i badaniom, gdy tylko wyjrzymy za okno, możemy dostrzec całkiem inny świat, inny od tego jaki lansują ogólnoświatowe ośrodki dezinformacji ! My w nim uczestniczymy, żyjemy w tej rzeczywistości, doświadczamy jej przemieszczając się po tej planecie w zaprojektowanych do tego celu ciałach.

Odkrywanie tajemnicy życia - Teoria inteligentnego projektu

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (4 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika BlueSky1234

    

    

Hipotetycznie:

Co, jeżeli nasz świat jest strefą, zoo, obozem, więzieniem(grzech pierworodny) lub stacją kosmiczną(bynajmniej nie w sensie, że ziemia mknie wraz ze słońcem przez wszechświat)?

Ci bogowie ze starożytności byliby wysoce zaawansowaną rasą technicznie wyprzedzającą nas o miliony a może miliardy lat, która to miejsce zbudowała i nadzoruje. Mogliby kontrolować naszą populację za pomocą m.in nano-bio-robotów czyli powszechnie zananych wirusów. UFO i inne niewyjaśnione zjawiska to po prostu byliby oni, od czasu do czasu tu przylatując swoimi statkami powietrznymi lub ciekawscy. Sprawowaliby władzę pośrednią/bezpośrednią nad nami za pomocą struktur politycznych, organizacji, instytucji i korporacji. Jeśli tak jest(hipotetycznie) to oni(ci z zewnątrz) żyją wśród nas a ci, którzy pociągają za sznurki-polityka/gospodarka itd., jeśli nimi nie są to wiedzą doskonale co tu się dzieje i na pewno z nimi współpracują. Być może tak zwany szatan/diabeł to istota z krwi i kości jak my, tyle że to on zarządza obecnie tym miejscem a ci, którzy pomogą mu w realizacji planu wobec tego miejsca mają bogactwa materialne i władzę zarazem wykonując jego/ich polecenia. 

Pytanie czy my jesteśmy ich dokładną kopią genetyczną, czy istotami, które są połączeniem ich + modyfikacje upośledzające nasze mózgi(łatwiej nami rządzić i manipulować by człowiek się nie połapał, o co tu naprawdę chodzi). Po co nas stworzyli i w jakim celu? W jakim celu nas tutaj trzymają?

Wszystko by do siebie pasowało np.: Biblia: Księga Ezechiela i wzięcie do ich miast spoza naszej strefy czy przylatywanie bogów/aniołów tutaj, by współżyć z kobietami ludzkiego gatunku, a także zagłada nuklearna miasta dokonana przez Boga/bogów/onich. W kontekście tej hipotezy wersja, że ziemia ma 6000 lat, nabiera nowego znaczenia, bo przecież to miejsce-obóz mogło być zbudowane 6000 lat ba nawet i 2000 lat temu. Mity Greckie itd., też nabrałyby nowego znaczenia i już wcale nie wydawałyby się takie fantastyczne.

W kontekście tego wcale bym się nie zdziwił, że księżyc, słońce czy gwiazdy to jakaś projekcja na wewnętrznej części bariery lub sztuczne obiekty czego wskazówką byłby księżyc, zawsze zwrócony do nas jedną stroną a według oficjalnej nauki drugiego takiego obiektu w naszym układzie słonecznym nie ma. Wszystkie agencje kosmiczne razem współpracują włącznie na czele z NASA, by utrzymać nas w stanie (nie)świadomości, w jakim jesteśmy, do dzisiaj a dowodem zaprzeczającym byśmy wierzyli, tym utworzonym przez nich tworom jest m.in zimna wojna i podbój kosmosu-księżyca między USA i ZSRR, a także potwierdzenie przez Chińskie sondy i Europejskie, ale gdy uświadomisz sobie, że tak naprawdę wszyscy grają do jednej bramki i przy okazji zarabiają, krocie na podatnikach wszystko układa się w jedną całość. 

Nasze technologie przy nich to jak kamień ciosany przy komputerze i pewnie od czasu do czasu czymś ze swoich muzeów nam rzucą dla nas jako cud nowoczesnej techniki.  

Portret użytkownika lipka

Każdy żywy organizm został

Każdy żywy organizm został zbudowany po coś, po co? My tego nie wiemy bo im ten organizm mniejszy tym trudniej nam ustalić jego rolę w całym procesie życia. Skoro są bakterie, które nas chronią i pomagają żyć (bakterie jelitowe) to nie zostały one wprowadzone do naszego organizmu przez przypadek ale cel ich budowy był przemyślany i potrzebny. Tak samo jest np. z owadami, skoro miliony ptaków i innych zwierząt żywi się owadami to bez tych owadów ptaki i zwierzęta by po prostu wyginęły. Zasada istnienia lub nie istnienia organizmów wyżej rozwiniętych zależy od istot mniejszych a nie odwrotnie, dlatego owadów jest setki razy więcej niż np. ptaków i zwierząt bo muszą się one wyżywić owadami a jednocześnie część owadziej populacji musi przetrwać by się odrodzić. "Wszystko coście uczynili braciom mniejszym mnie żeście uczynili", tak właśnie bo gdy zabraknie bakterii, grzybów, roślin, owadów to los każdej cywilizacji jest przesądzony. W sterylnych pozbawionych życia warunkach mogą żyć tylko roboty.

Portret użytkownika maxu

Jeśli wszystko jest

Jeśli wszystko jest inteligentnym projektem, w którym wszystko jest procesem będącym następstwem wcześniejszego procesu, gdzie nic nie wydarza się spontanicznie, tylko działa jak w szwjacarskim zegarku to zadajmy kolejne pytanie kto stworzył, bądź jaki jest początek inteligentnego stwórcy? Stwórca WSZYSTKIEGO, jest zapewne bytem wszechmocnym, wszechinteligentnym, wszechdoskonałym, a więc idealnym i skończonym, po co więc stworzył WSZYSTKO? Czy czegoś Mu brakowało? Odczuwał jakąś potrzebę, pustkę? Do czego potrzebni Mu są czciciele bijący pokłony? Czy wtedy lepiej sie czuje? Nie odczuwa samotności? Czy w tedy można powiedzieć o takim bycie, że jest doskonały i nie uwarunkowany? Może jednak wszystkoie istoty czujące na podstawowym poziomie stanowią wspólnie jeden inteligentny świadomy byt, a jak powiedział Budda wszechświat jest projekcją naszych umysłów?

Portret użytkownika dd

To wyobraź sobie teraz, że

To wyobraź sobie teraz, że masz nieograniczone środki bo zrobiłeś doskonały interes. I poprzestaniesz na tym czy będziesz chciał czegoś więcej? Popatrz na tych co się im udało i mogą o czymś dziś decydować - czy poprzestają na tym co mają czy idą dalej i robią więcej. Wiem, że to porównanie odległe i raczej w skali mikro, ale jak ogarnąć Stwórcę?

Portret użytkownika maxu

Być może ci, którzy sią nie

Być może ci, którzy sią nie nasyceni, są niezadowoleni i niespełnieni podlegają sile pragnień. Stwórca jako istota doskonał chyba panuje nad pragnieniami, chyba że doskonały nie jest i podlega takim samym prawidłom jak my. Myślę więc, że twoje porównanie chyba nie jest trafne.  

Strony

Skomentuj