Schizofrenia, a światy równoległe

Kategorie: 

Foto: zycjakinni.pl

Podstawowymi objawami schizofrenii jest rozczepienie pomiędzy myśleniem, emocjami i zachowaniem. Ten stan chorobowy zalicza się do chorób psychicznych. Ale czy to na pewno dobra diagnoza?

 

Zazwyczaj cierpiący na schizofrenię podejrzewany jest o „posiadanie” dwóch osobowości, ale równie dobrze może on być jedną osobowością żyjącą w dwóch równoległych światach.

[ibimage==19930==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

Normalny człowiek nie jest fizycznie świadom innych światów (wszechświatów), które mogą istnieć obok niego. Jednak zgodnie z teorią multiwersu, która głosi, że w tym samym miejscu i czasie, może istnieć skończony lub nieskończony zbiór wszechświatów, różniących się od naszego elementami wymiarów, mogą istnieć osoby szczególnie wrażliwe takie jak media, nawiedzeni lub schizofrenicy, którzy mogą współistnieć w innych światach czy wymiarach. Dla przykładu, obiekty kwantowe mogą występować w różnych stanach, a każdy z nich może należeć do innego wszechświata.

 

Jeśli teoria ta jest poprawna, może to oznaczać, że umysły schizofreników faktycznie obejmują więcej niż jeden stan rzeczywistości na raz. Zgodnie z teorią strun, nasz wszechświat jest jak bańka, obok której występują podobne bańki wszechświatów równoległych. Mogą one wchodzić ze sobą w interakcje, słabe na poziomie trudnym do określenia oraz silne podobne do Wielkiego Wybuchu, który zapoczątkował nasz Wszechświat.

 

Wielu naukowców nie wierzy w multiwers, ale jest grono, które uważa, że wszechświat matematycznie spójny ma takie same szanse zaistnienia jak nasz. Jednak taki wszechświat będzie miał odmienne prawa matematyczne i fizyczne. Więc kto wie, co leży po drugiej stronie tęczy? Być może żyjemy tam w swoim własnym raju.

[ibimage==19927==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

A co jeśli życie po śmierci może być dalej kontynuowane w świecie równoległym? Świat taki rzadko lub słabo oddziałuje z naszym i dlatego jest on niezauważalny. Mogą to potwierdzić relacje zgłaszane przez osoby, u których stwierdzono śmierć kliniczną lub będących bardzo blisko śmierci. Zwykle relacje takie zawierają uczucie oddzielenia od ciała, oglądanie go z góry oraz obserwowanie reanimujących lekarzy i pielęgniarki.

 

Następnie poczucie spokojnego odejścia od ciała przejmuje szybki ruch przez tunel w kierunku silnego światła, które często jest utożsamiane z bezwarunkową miłością i Bogiem. Przed powrotem do swego ciała, przeżywający śmierć kliniczną, nierzadko otrzymują wiedzę o ich przyszłym życiu i naturze wszechświata. W takim ujęciu śmierć kliniczna byłaby odpowiednikiem niezamierzonej wizyty lub wycieczki do świata równoległego.

[ibimage==19928==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Nowy "psycho-pomysł” na wyleczenie schizofrenii wykorzystujący taką wycieczkę, zwany skokiem kwantowym, obejmuje spotkanie ze swoim bliźniakiem w świecie równoległym. Realizuje się go poprzez hipnozę, w której pacjent jest niejako uśmiercany, a następnie przechodzi poprzez tunel do innego wszechświata i spotyka tam swego odpowiednika innowymiarowego.

 

Spotkanie to ma na celu pozostawienie tej „dodatkowej” osobowości w tamtym wymiarze a następnie powrót do zwykłego świata. Metoda ta ma ponoć skutecznie leczyć przyczyny schizofrenii. To trochę jak naprawianie szkód wyrządzonych duszy w przeszłości. Podczas takiego „spotkania” można również zyskać. Jeżeli bliźniak kwantowy posiada jakieś talenty, których nie posiada osoba poddająca się skokowi, to można je od niego „skopiować” zanim wróci się do właściwej rzeczywistości.

 

Cały proces trwa podobno półgodziny i należy go powtarzać aby uzyskać lepszy efekt uzdrowienia duszy schizofrenika. Czyżby znaleziono lekarstwo na schizofrenię? Póki co, nie ma naukowych i laboratoryjnych dowodów na skuteczność tej metody leczenia. Niemniej należy próbować, choćby po to by spotkać swego bliźniaka i rzeczowo z nim podyskutować.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika hiphopnonstop1

ze schizofrenia mozna

ze schizofrenia mozna normalnie zyc szczegolnie jak sie czlowiek nauczy pracy z tymi energiami ktore w nadmiarze go bombarduja informacjami  jest to proces zwany przebudzeniem szamana ktory ma kontakt z nieznanym swiatem energii innego wymiaru jak zwal tak zwal. hipnoza zamiast lekow to fajne rowiazanie ale usmiercanie kogos w hipnozie-zly pomysl.poza tym biale swiatlo jest zwodnicze.

Portret użytkownika Gajdzioch

Myślę, że wiele światów

Myślę, że wiele światów równoległych sami tworzymy swoimi wyborami bo jesteśmy zdolni do wielu rzeczy w jedną jak i w drugą stronę, to tylko nasze wybory powodują, że jesteśmy kim jesteśmy. Kiedy bierzemy odpowiedzialnośc za siebie to o wiele łatwiej jest iść przez życie bo widzimy siebie w innych ludziach i traktujemy ich tak jak sami chcemy być traktowani.
Pozdrawiam.

Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział: "Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłości

Portret użytkownika RH+

Schozofrenia to choroba

Schozofrenia to choroba psychiczna, nie neurologiczna - to psychopatologia, nie neuropatologia. Objawami schizofreni nie jest "rozdwojenie jaźni" bo coś takiego nie istnieje - nie zanotowano przypadku, by w świadomości człowieka jednocześnie przebywały dwie jaźnie - jaźń i świadomość to to samo. 
Zarówno klasyfikacja medyczna icd10 jak i DSM (III i IV) definiuje wyraźnie, czym schizofrenia jest a czym nie jest. Schizo- frenia - czyli choroba przebiegająca z zab. afektu, z komponentą urojeniową. Objawy schizofrenii są opisane od ponad 100 lat, naturalny przebieg i rokowanie znane. Schizofrenia jako choroba jest przerażającym tabu dla laików - dla osób chcących wgłębić się w temat staje się chorobą prostą do zrozumienia, rozpoznania, trudniejszą do leczenia. Co do buntu przeciw zamykaniu osób ze schizofrenią w okresie zaostrzenia - jeśli weźmiecie pod uwagę, że pacjenci tacy mogą (i częściej są, niż nie są) zagrożeniem dla siebie lub otoczenia - żadne inne rozwiązanie w naszym społeczeństwie nie wchodzi w grę. 
Przykre jest to, że rokowanie co do przebiegu zawsze jest takie samo- schizofrenia jest chorobą na całe życie, chorobą nieuleczalną i często śmiertelną (samobójstwa w przebiegu depresji lub zachowania irracjonalne, ryzykowne np. "umiem latać"). W końcowym stadium choroby pacjent zazwyczaj nie odzyskuje trwałego kontaktu ze światem otaczającym - czytajcie - robi pod siebie, leży we własnym moczu i zagłodzi się na śmierć, jesli siostra miłosierdzia nie podłączy mu strzykawki do tej rurki w żołądku (katatoniczna postać schizofrenii może tak przebiegać już na początku choroby). 
Kolejną znamienną cechą schizofrenii jest ubogość emocjonalna, zanik uczuć wyższych, dezintegracja osobowości (nie świadomości, ale osobowości jako całości psychologicznej), postępujące upośledzanie lub całkowite wypadnięcie kolejnych funkcji zarówno społecznych, jak i psychologicznych. 
Objawy osiowe, czyli główne - zaburzona asocjacja (czyli źle wytworzone ścierzki pojęciowe i łańcuchy skojarzeniowe - np zegar-cycki-kibel-konfesjonał-cycki)
zaburzony afekt - czyli spłycenie nastroju (niby wesoły, ale tak smutno, niby smutny, ale tak nie do końca), spłaszczenie sinusoidy samopoczucia psychicznego
Ambiwalencja - czyli niezdecydowanie, 
Autyzm - czyli wycofanie z życia społecznego, brak zaiteresowania światem socjalnym
 
Objawy dodatkowe:
urojenia
omamy
zab. katatoniczne, 
zab. pamięci. 
 
No i dochodzimy do meritum - człowiek który nie odczuwa przyjemności, ma spłycony nastrój, jest niezdecydowany, wycofany z zycia społecznego, wierzy że jest 212353 wcieleniem napoleona, słyszy głos boga mówiący...., widzący rzeczy nieistniejące w naszej rzeczywistości, potrafi spędzić 32 godziny patrząc w jeden punkt na ścianie i do tego nie poznaje cię, mimo, że jesteś jego matką i 10 minut temu wymieniłaś mu pampersa a 5 minut temu podałaś mix odzywczy przez zgłębnik żołądkowy - musi być chory. Przykro to mówić, ale spełnia co najmniej jedno kryterium choroby i to ciężkiej - nie jest w stanie funkcjonować bez pomocy osób drugich, mimo braku przeciwwskazań anatomicznych. Schizofrenia to choroba - zaburza relacje społeczne, uniemożliwia samodzielne życie chorego, powoduje wymierne straty zdrowotne (AIDS, WZWC, niedożywienie, zapalenia płuc i wiele, wiele innych). 
 
Problemem nie jest określenie, kto spełnia kryteria rozpoznania schizofrenii - problemem jest odróżnienie potem tych chorych, od tych, którzy chorzy nie są. I tu pojawia się miejsce dla szamanów i czarowników.
 
 

Portret użytkownika Gajdzioch

A czym jest nasza

A czym jest nasza rzeczywistość jak nie ograniczonym wycinkiem większej rzeczywistości. Ludzie widzący więcej są uważani za chorych przez "nie widzących". Takie podejście pozwala kontrolować ludzi poprzez strach i właśnie separowanie ich od reszty bo są "niebezpieczni", ale zastanówmy się dla kogo. Może dla elit, którym wydaje się, że rządzą światem albo dla wysokich hierarchów religijnych. Bo gdyby nagle Ci ludzie zaczeli przekazywać wiadomości od Istot z wyższych wymiarów to padłaby ich iluzja tak mozolnie budowana przez długie lata. Wszyscy jesteśmy wolnymi Istotami, a ta iluzja nadal trwa bo jeszcze wielu chce w nią grać i będzie trwała tak długo jak będziemy zasilać ją swoją iluzją. "Twórca" ADHD, równiez przyznał się przed śmiercią do tego, że stowrzył tą chorobę na zamówienie koncernów farmaceutyczbych bo nowe pokolenie ludzi nie jest już tak spolegliwe i nie daje się tak łatwo kontrolować, no to co BACH, wymyślamy chorobę i podajemy dzieciom jakąś chemię i robimy nagonkę pod przykrywką pomocy. Nikt nie bierze tych dzieci na poważnie, a według mnie one sa wileowymiarowe i potrafią rzeczy, o których my nie mamy jeszcze pojęcia.
Takich przykładów można by wymieniać wiele, chociażby niechęć do powrotu do ciała przez osoby będące w hipnozie, czy spontaniczen OOBE, takie reczy mają miejsce i zamiast pomagać i wyjaśniać to wmawia się takim ludziom choroby.
Pozdoba mi się pewien cytat: "nie ma cudów są tylko nie wyjaśnine zjawiska". I zamiast wyjaśnia zjawiska jak np. samoleczenie to pięknie  wplata się to do kościoła i dalej zniewala ludzi mówiąc, że są "pyłem marnym" i muszą padac na kolana. Sam tak robiłem i to nie jest moja droga, wszycy jesteśmy wolni, musimy jedynie dać sobie przyzwolenie na tę wolność bo z wolnością idzie w parze odpowiedzialność za własne czyny.
Troszkę się rozpisałem ale zebrałem już wiele doświadczeń pomimo dość młodego wieku Wink i takie medyczne farmazony powodują u mnie to, że mam ochotę rzucić inne światło na ten sam temat. Wiem co mówię bo u psychiatryu też szukałem pomocy i wiem, że Ci ludzie próbują tworzyć kolejne iluzje dla nas pomimo tego, że  są wspaniałymi Istotami i wydaje im się, że niosa pomoc bo tak ich nauczyli w szkole, a warto sprawdzić kto i kiedy stowrzył obecny system edukacji medycznej i jak ma na nazwisko, z czasem nasze oczy się szerzej otworzą.
Pozdrawiam serdecznie.

Dalajlama zapytany o to, co najbardziej zadziwia go w ludzkości odpowiedział: "Człowiek, ponieważ poświęca swoje zdrowie by zarabiać pieniądze. Następnie poświęca swoje pieniądze by odzyskać zdrowie. Oprócz tego jest tak zaniepokojony swoją przyszłości

Portret użytkownika RH+

o jakie uprawnienia

o jakie uprawnienia pytasz?
Na jakiej podstawie mają być zamykani w zakładach opieki zamkniętej?
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego mówi wyraźnie - jedyny przypadek, kiedy możemy zamknąć człowieka wbrew jego woli to taki, gdy pacjent stwarza realne zagrożenie dla swojego lub cudzego życia lub zdrowia. Ustawa jest tak skonstruowana, że umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym osoby zdrowej wbrew jej woli jest trudne (nie niemożliwe- możliwe jest wszystko prócz uczciwości u katolika).
Schizofrenicy nie są skazywani (Chyba że przez sąd za przestępstwa), pobyt w szpitalu psychiatrycznym to nie wyrok za przestępstwo tylko sposób leczenia chronicznego, ciężkiego schorzenia, jakim jest schizofrenia.

Ale tak naprawdę to nie schizofrenia jest TĄ chorobą o której chcecie mówić - raczej chodzi o chorobę afektywną dwubiegunową, w której trudno rozpoznać chorego a leczenie podobne do Schizofreni.

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex2

Deus... zmieniam zdanie o

Deus... zmieniam zdanie o Twoim artykule. Niezaleznie od tego, czy jest sensowny, osiagnąłeś cel. W końcu chodzi o to by wzbudzić zainteresowanie tematem. I wzbudziłeś. Gratuluję...
 Popatrz ile wpisów... pozdrówko...

...Angelus Maximus Rex

Portret użytkownika mirek

Mojej znajomej syn już wtedy

Mojej znajomej syn już wtedy dwudziestoparoletni mający już własną rodzinę zachorował na chorobę alkocholową ale poddał się leczeniu ponieważ widział i rozmawiał z umarłymi.
Wniosek: jego umysł wzrok i słuch odbierał w szerszym zakresie niż odbiera normalny człowiek to czego my nie widzieliśmy on widział słyszał i rozmawiał nawet w autobusie rozmawiał ze zmarłymi a był wtedy już zaszyty był trzeźwy!
Podobnie może być z chorymi na zfizofremie tylko to ich przrasta przeraża po prostu fiksują bo nie dają juz rady tym bardziej że lekarze im wmawiają że to urojenia choroba.

Strony

Skomentuj