„Maryja Dziewica” pojawiła się w chmurach nad sanktuarium w Irlandii

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

W zeszłym miesiącu, podróżujący po Portugalii chłopiec, stwierdził, że miał wizję. Maryja Panna podeszła do niego i powiedziała mu, że pojawi się ponownie w sanktuarium Knock w hrabstwie Mayo w Irlandii o godzinie 15:00 w sobotę 10 czerwca br.

 

 

Wierni wierzą, że Matka Boża ukazała się im we wskazanym przez nastolatka czasie po prawej stronie od ww. sanktuarium. Tłumy ludzi zebrały się przy rzeczonej świątyni, o godzinie 15:00 w sobotę, oczekując że ujrzą na własne oczy Matkę Boską. Zdarzenie mogło mieć podobny charakter, jak słynny cud w Fatimie. Co ciekawe, wielu ludzi uważa, że Maryja Panna pojawiła się w Knock już w cześniej w 1879 roku. Tym samym, tegoroczna obserwacja byłaby drugim tego typu zjawiskiem w tym samym mieście.

Początkowo wydawało się, że nic szczególnego się nie wydarzy, ale w sieci opublikowano film, pokazujący coś, co według częsci obserwatorów jest postacią Maryi widoczną w chmurach nad świątynią. Maryja miała powiedzieć wcześniej chłopcu, że pojawi się w Knock i pobłogosławi wszystkich obecnych. Informacja o tym wydarzeniu,  rozprzestrzeniła się za pośrednictwem mediów społecznościowych za sprawą ojca czternastolatka.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika o_Onufry

Umiłowani, nie każdemu

Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat (1J.4:1).

 

Zaprawdę powiadam Wam Najdostojniejsi Siostry i Bracia,

- godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne obnażać prawdziwe oblicza kościelnych szamanów, oszustów, seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, specjalistów od interpretowania życzeń Pana Stwórcy Wszechrzeczy, znawców niepokalanych poczęć i wiecznych dziewictw, którzy na twarzach noszą od wieków faryzejską maskę pokory oraz pobożności, w ustach świętobliwie pieszczą słowa miłości, miłosierdzia i przebaczenia, ale serca zawsze mają kamienne i zimne, dusze pychą i rozpustą, zaś usta obłudą i hipokryzją wypełnione a dłonie wiecznie głodne mamony. Rzymski katolicyzm jest szkołą szalbierstwa, hipokryzji i cynizmu. Toż to ten ewangeliczny „Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. Tej ziemi! Nie ma kłamstwa, na które nie byliby gotowi, gdy chodzi o zwalczanie przeciwnika; nie ma bredni, której by w swoje owieczki (i baranki) nie spodziewali się wmówić. Sprowadzają walkę do tumanienia i terroryzowania najciemniejszych w nadziei, że w ten sposób zawsze będą mieli większość.

Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).

"Jeśli chcesz, by dom był ci jako przystań cicha przenigdy doń nie wpuszczaj klechy ani mnicha".

Strony

Skomentuj