Zgodnie z jedną z teorii Jezus to produkt rzymskiej propagandy

Kategorie: 

Źródło:

Na przestrzeni lat sugerowano już, że Jezus nie zmartwychwstał, że był zwykłym oszustem, że miał żonę a nawet że był kosmitą. Większość tych teorii dziwnym trafem zataczała kręgi gdzieś w okolicach Izraela, zapewne głównie ze względu na chęć udowodnienia chrześcijanom, że gloryfikowana przez nich postać wcale nie była taka jak im się zdaje. Zaprezentowana kilka lat temu, rzekomo wsparta naukowymi dowodami teoria sugeruje jednak, że Jezus nigdy nie istniał, a całe jego życie zostało sfabrykowane przez propagande Cesarstwa Rzymskiego.

Joseph Atwill, autor książki zatytułowanej "Mesjasz Cezara: Rzymska Agenda która stworzyła Jezusa", twierdzi, że chrześcijaństwo nie jest religą ale raczej wyrafinowanym przykładem propagandy, służącej uspokojeniu poddanych Cesarstwa Rzymskiego. Oczywiście sama ta idea nie jest nowa. W 1844 roku znany nam przecież Karol Marks oświadczył, że  religię to opium dla mas. Historia jest wypełniona sceptykami, wolnomyślicielami, ateistami, agnostyków i innych niedowiarkami, którzy w ten czy inny sposób kwestionowali istnienie wszelkich Bóstw. Jednak jakie dowody prezentuje Joseph Atwill ?

Tezy głoszone przez Atwilla są oparte na tym, że sekwencja zdarzeń i miejsc odwiedzanych przez Jezusa jest mniej więcej taka sama jak w przypadku kampanii wojskowej (cesarza) Tytusa Flawiusza. Wobec tego Atwill wierzy, że historia Jezusa została skopiowana i stworzona na bazie biografii rzymskiego cesarza. Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale autor sugeruje, że rzymscy arystokraci wykreowali w ten sposób konkurencję dla żydowskich kapłanów burząc mit o Mesjaszu jako wojowniku, który uwolni ich spod niewoli cesarstwa rzymskiego. Pokojowy Mesjasz miał umożliwić rzymianom łatwiejszą pacyfikacje rebelii żydowskich oraz opanowanie niepokojów społecznych.

Koncepcja ta oczywiście świetnie przyjęła się w środowiskach ateistycznych, ale pozostaje jeden problem. Nie do końca się kalkuluje. Autor zakłąda w niej, że chrześcijaństwo nie mogło istnieć przynajmniej do 73 roku n.e. Chodzi o to, że pomiędzy 66-73 rokiem n.e miało dojść do tak zwanej "Wojny żydowskiej", która zgodnie z teorią głoszoną przez Atwilla  miała zostać spacyfikowana dzięki pojawieniu się Jezusa i chrześcijaństwa. Tymczasem jeszcze w 64 roku znany rzymski filozow Tacyt opisywał prześladowania chrześcijan przez cesarza Nerona. Mało tego, pozostaje jedno bardzo ważne pytanie, po co Rzymianie mieli by to robić ? Armia żydowska została zmiażdżona jeszcze w 70 roku a opór jaki mogli oni stawiać był niczym w porównaniu do wojen jakie jednocześnie toczyli oni z tak zwanymi "barbarzyńcami".

Cała ta teoria niczym nie różni się od zwyczajowych teorii spiskowych a rzekomo pewne dowody wynikają jedynie z nieznajomości historii lub zwyczajnie braku chęci weryfikacji danych na które powołuje się autor w swoich publikacjach. Fakty pozostają takie, że o Jezusie nie wiadomo nam praktycznie nic. Dzisiejsi uczeni wierzą, że urodził się on około 5 roku p.n.e i że został ukrzyżowany około 30 roku n.e. Jak więc widać, istnieje ogromna luka w jego biografii, która nie miała by najmniejszego sensu, gdyby całe jego życie miało służyć rzymiańskiej agendzie pognębienia narodu żydowskiego. W praktyce, nie wiadomo nam nic o życiu Jezusa od momentu, gdy w wieku 8 lat nauczał w świątyni aż po jego jego ponowne pojawienie się gdy był już po trzydziestce.

 

Oczywiście zgodnie z Ewangelią Łukasza w wieku dwanastu lat, Jezus wyjechał z rodzicami do Jerozolimy, aby obchodzić Paschę. Jednak poza tym życiorys Jezusa to blisko trzydzieści lat absolutnej ciszy. Nie da się ukryć, że fakt iż jedna z najbardziej wpływowych osób w historii ludzkości jest dla nas wielką zagadką ma prawo zaskakiwać. Jednak teorie powstające naokoło jego historii powinny przynajmniej trzymać się znanych faktów.

Źródła:

http://www.seeker.com/scholar-claims-jesus-was-a-roman-hoax-1767943845.html?utm_campaign=socialflow&utm_source=facebook&utm_medium=dnewssocial

http://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/story-of-jesus-christ-was-fabricated-to-pacify-the-poor-claims-controversial-biblical-scholar-8870879.html

http://www.imperiumromanum.edu.pl/wojny/powstania-wojny-zydowskie/wojna-zydowska/

http://caesarsmessiahdebunked.com/

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.3 (3 votes)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Jabo

Szanowny autorze, skoro już

Szanowny autorze, skoro już posiłkujesz się wypowiedzią K.Marksa, to powinieneś  sprawdzić co naprawdę on powiedział. Otóz K. Marks  stwierdził, że religia jest opium mas, a nie opium dla mas, co zmienia zdecydowanie sens jego wypowiedzi.

Portret użytkownika piotrek

Święty i nieśmiertelny Śri

Święty i nieśmiertelny Śri Narada Muni syn Brahmy współistotny Ojcu (narodzony od poczatku czasów ) narodził się (inkarnował) 2000 lat temu w Betlejem przyjmując imę Jezus. Ofiara krwi (rezonans krwi świętej i niewinnej istoty) jest darem i jedynym sposobem wobec Boga aby go przebłagać za nasz brak szacunku do Boga Brahmy, niewypełniania obowiązków wobec tego , który daje cały czas bicie Serca każdego z nas, jego cząstka jest w sercu jako Paramatma z chrześcijańska Duch Święty, każde odstępstowo od starych praw i prawd tylko pogłebią ten stan i sami sobie produkujemy wojny. Czysta i święta siła życia jest pogwałcona i zaczyna się burzyć i sama później znów doprowadza do równowagi to jest taka prosta matematyka. Można żyć prefekcyjnie nowocześnie i zachowywać zasady j/w. Religia Visnava najstarsza na świecie jest sarożytną religią chrześcijańską.      

Portret użytkownika djvadim

duchowość jest ważnym

duchowość jest ważnym elementem ludzkiej natury. wielcy mistrzowie tacy jak budda, jezus chrustus powinni być dla nas przykładem jak zyć aby osiagnąć wyższy poziom świadomości i wyzwolić się z matrixa. taki cel pierwotny przyświecał każdej religii a że przekaz został wielokrotnie przekłamanya religia stała się jedynie narzędziem propagandy i kontroli. 

Portret użytkownika Ekscelencja

Czy nie widzicie że takie

Czy nie widzicie że takie teorie mają na celu obalenie i likwidację chrześcijaństwa? W obecnych czasach kiedy islam ma stać się dominujący różne tworzone na kolanie "teorie" będą udowadniały że chrześcijaństwo nie ma żadnych podstaw, że jest wymyślone. Ludzie myślcie i nie dajcie się uwieść manipulacjom. Nikt z nas nie żyje bez udziału Stwórcy. On jest, był i będzie. A my jesteśmy jego pomocnikami, świadkami i narzędziami. Jeżeli tego nie widzisz, nie czujesz, nie doświadczasz to będziesz uważał że duchowość nie istnieje. Ale to oznacza że jesteś zamknięty na oddziaływanie Stwórcy. I to oznacza że nie żyjesz pełnią życia. Chrześcijaństwo jest mimo wielu manipulacji najbliższe prawdy o naszej strukturze fizyczno-psychiczno-energetyczno-duchowej. Więc mimo tych wad powinniśmy Go bronić i jednocześnie szlifować . To są nasze korzenie z których wyrośliśmy. W obliczu obecnych zagrożeń trzeba mieć umocowanie w duchowości aby nie zagubić się w życiu. E. 

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika sandrax

Masz racje,nic nie zostało

Masz racje,nic nie zostało stworzone,samo sie wzięło pstryk! i już.Na wsi dostaniesz widły od ziemianina z  ugorem do 4ha,co porusza sie wozem o napędzie konnym w kufajce i gumofilcach,nawet przy 40 na plusie.

Portret użytkownika Sio

To ciekawe, że ludzie zrobili

To ciekawe, że ludzie zrobili z siebie niewolników kogoś, kto nie wiadomo kim był i na bazie kilku spreparowanych historyjek. Na polskiej wsi ludzie są gotowi poczęstować  widłami jak ktoś myśli inaczej. 

Nikomu nie przyjdzie do głowy, że nikt i nic nie zostało stworzone. Że każdy jest wieczny a umiera jedynie ciało. Materia natomiast zmienia stan skupienia. Bóg ma definitywnie jakąś rolę jak wszystko i każdy. Nie ma istot wyższych. To jest zmanipulowany archetyp pozwalający na kontrolę półgłówków

 

Skomentuj