Kategorie:
Badacz, który ma bardzo nietypowe hobby, opowiada, że podczas wyprawy do opuszczonej kopalni usłyszał przerażające i niesamowite dźwięki. Człowiek ten od lat odwiedza opuszczone sztolnie. W ostatnim filmie zamieszczonym na YouTube 01 grudnia 2016 roku prezentuje historię o dziwnym wydarzeniu, które miało miejsce w 150-letniej kopalni złota Waldeck w Australii.
W opuszczonych kopalniach jest ponoć bardzo strasznie. Poszukiwacz przygód nawiedził jedną z nich w burzową noc i był bardzo zaskoczony ilością oraz stanem drewna, które zostało wykorzystane niegdyś do wzmocnienia wykopu. Przy prezentacji tego elementu usłyszał dziwne dźwięki…
„Słyszycie to? - pyta, obracając aparat dookoła. „Może to wiatr?”. Badacz „zastygł” w miejscu, a do jego uszu dotarł dźwięk, przypominający złowieszczy szept kilku osób lub syk węży i nietoperzy. Dorosły mężczyzna jest wyraźnie przestraszony.
„Słyszałem, że w kopalniach dzieją się dziwne rzeczy, ale to było straszne. Nie wiem co to jest. Muszę się stąd wydostać” – mówi szybko i w pośpiechu opuszcza niebezpieczne miejsce, spoglądając wstecz, jakby obawiając się pościgu.
Pomimo faktu, że niepokojące obrazy nie powodują żadnych wątpliwości, niektórzy widzowie podchodzą do tego dość sceptycznie, uważając, że dziwne „głosy” mogą być nałożone na video, aby wywołać efekt odstraszający. Wydaje się jednak, że naukowiec odkrył w kopalni złota coś naprawdę dziwnego.
Komentarze
Moje GG:13512724
Krystian
Strony
Skomentuj