Kategorie:
Międzynarodowy zespół naukowców po raz pierwszy przedstawił przekonujące dowody, wskazujące, gdzie kartagiński wódz Hannibal przekroczył Alpy podczas przejścia do Italii. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie Archaeometry, a krótką wzmiankę umieszczono także w The Conversation.
Naukowcy i politycy (łącznie z Napoleonem) od wielu lat starali się ustalić dokładne miejsce przejścia. W najbardziej popularnej wersji wskazywano Col de Clapier pomiędzy Sabaudią i Piemontem. Tą hipotezę zasugerował rzymski historyk Liwiusz, który żył jednak 200 lat po wojnie z Kartaginą.
Autorzy najnowszych badań są jednak przekonani, że przejście nastąpiło przez Col de la Traversette, znajdujące się w południowo-wschodniej części Grenoble i południowo-zachodniej części Turynu. Na korzyść tej teorii wskazywać mają rozległe ślady końskich odchodów w pobliżu miejsca marszu. Analizy radiowęglowe dały dokładne datowania tego nawozu - około 200 lat p. n. e. Ponadto w starych ekskrementach stwierdzono wiele bakterii klasy Clostridia. Obok miejsca wypoczynku armii był mały staw, gdzie prawdopodobnie pojono konie Hannibala.
Nawóz został znaleziony przez przypadek w czasie ekspedycji geologicznej. Dzięki odkryciu obraz wydarzeń rysuje się na nowo. Cechy przełęczy zbiegają się ze szczegółami podanymi w opisie kampanii Hannibala.
Ponadto, naukowcy próbowali wyjaśnić, dlaczego Hannibal wybrał wejście do Italii przez Col de la Traversett, a nie łatwiejszą drogę przez Alpy. Prawdopodobnie dowódca nie miał żadnego wyboru. Na jego żołnierzy czyhały miejscowe plemiona Galów, przygotowujące zasadzki na armię Hannibala.
Obecnie odchody są badane przez mikrobiologów, którzy szukają m. in. jaj tasiemców. Jeśli jaja pasożytów pokażą się, to przy pomocy DNA ustalone zostanie, czy pochodzą od słoni, czy koni i tym samym przejście Hannibala przez Alpy w tym konkretnie miejscu będzie można uznać za udowodnione.
Kartagiński wódz Hannibal jest znany ze swoich zwycięstw nad Rzymem podczas drugiej wojny punickiej (218-201 r. p. n. e.). Jednym z jego wyczynów jest przejście z Hiszpanii do Italii przez Alpy z 30 tys. żołnierzy, 15 tys. koni i 37 słoniami. Potem przez co najmniej dziesięć lat wojska kartagińskie gromiły armie Republiki.
Komentarze
Skomentuj