Powstał satelita Cubesat przeznaczony do śledzenia przypadków UFO

Kategorie: 

Youtube

Już niedługo ufolodzy mogą posiąść kolejny oręż w walce o udowodnienie prawdziwości istnienia zjawiska UFO. Jeśli kampania crowdfunginowa otrzyma wystarczającą ilość dotacji to już niedługo CubeSat może obserwować naszą planetę z orbity, pomijając tym samym nagrania z mało rzetelnych rządowych źródeł.

 

Pięćdziesiąt tysięcy dolarów to cel jaki postawił sobie kanadyjski inżynier Dave Cote razem z konsultantem Gianną Young oraz expertem od mediów Markiem Richfieldem. Zgodnie ze stroną Indiegogo zespół wierzy, że " rządy, wojsko i media usilnie starają się zdyskredytować dowody na istnienie UFO, przy okazji badając ten fenomen w tajemnicy".

Zasada działania satelity ma być stosunkowo prosta. Dzięki specjalnym czujnikom satelita będzie na bierząco wykrywać zmiany w promieniowaniu jonizującym, które zdaniem wielu jest emitowane przez latające spodki. Zamontowana na pokładzie satelity kamera wykona wtedy zdjęcie tajemniczego regionu i przy odrobinie szczęścia utrwali na fotografii coś ciekawego.

Zdaniem samych twórców cel tego projektu jest dość prosty.

Może otrzymamy dane i zdjęcia z powodowanych przez rozbłyski słoneczne zórz polarnych.
Może zrobimy zdjęcia jakichś interesujących meteorytów, a może uda nam się sfotografować rzeczywisty statek kosmiczny – pozostaje spróbować.

[ibimage==25774==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Tego typu projekty zawsze ściągają do siebie duże zainteresowanie, ale w dalszym ciągu pozostaje jedno pytanie. Czy środowiska naukowe, znane z wyśmiewania idei UFO pozwolą tej grupce entuzjastów na dzielenie się z ogółem informacjami pozyskanymi z "niezależnej" satelity ? Szereg technik dyskredytacyjnych stosowanych wobec dzisiejszych ufologów wyraźnie pokazuje, że temat UFO to tabu, którego naruszanie może się stać bardzo groźne.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Endor

Ufo jest z królestwa

Ufo jest z królestwa powietrza bo ciągle się pokazują na niebie ! „… w których żyliście niegdyś według doczesnego sposobu tego świata, według sposobu Władcy mocarstwa powietrza, to jest ducha, który działa teraz w synach buntu…” List do Efezjan 2:2
Aby się obronić przed istotami z mocarstwa powietrza trzeba odmawiać różaniec do Maryi i modlitwę do Chrystusa !

Bóg stworzył nieskończone ilości istot rozumnych o różnych szczeblach bytowania. Choć rozumem nie można dowieść istnienia Aniołów, to jednak można wskazać na odpowiedniość ich istnienia.

Portret użytkownika Fred

P.s. Niech jakiemutakiemu nie

P.s. Niech jakiemutakiemu nie wydaje się ,że robię jakieś błędy,głównie stylistyczne.
Piodczas pisania dwu ostatnich tekstów wielokrotnie mi one znikały,litery przeskakiwały idla tp.
 Teraz też wszystko mi skacze i nie daje się pisać na tym ustrojstwie laptopie

Portret użytkownika Fred

Pada więc opiszę wizję jakiej

Pada więc opiszę wizję jakiej doznałem jakiś czas temu.Znalazłem się nagle w jakimś ponurym miejscu jakby
więzieniu.Była tam metalowa klatka,jak w zoo.Wpędzono do niej ośmiunagich młodzieńców.
Wszyscy byli azjatami dośc dobrze odżywionymi bez widocznych ułomności fizycznych.
Jednak ich oczy i wyraz twarzy wyrażały skrajne otępienie,jakby wydarto z nich dusze..
W klatce byly wpuszczone w betonową podłoge dwie rynny.Po czterech kucneli przed nimi i zaczęli
chłeptać jak zzwierzęta jakąś breję wypelniającą je .Wtem jeden z nicch z prawej strony ode mmnie
wstał,wszedł do rynny i wysoko podnosząc nogi zaczął się w niej taplać.Pozostali przestali jeść
i zaczęli bezmyślnie przyglądać się nieszczęśnikowi.Kto i gdzie dokonuje tak okrutnych gwałtów
na człowieku i ku czemu to służy. Moje wizje z Miasta Zakaznego już w części się wypełnily,reszta z czasem.
To się już stało "wyszła w strachu na zakupy ....","mieszkaniec jego przez zaklęcia ścigany...."itd.
Zielone ufo w Kapsztadzie.Niewiele brakowalo a bym je może zobaczył.Ale będę tam wkrotce.
Polecam Miasto Zakazane  na  fredroman.blogspot.com

Portret użytkownika Znawca

To żee ufo jest to wiadomo

To żee ufo jest to wiadomo wszystkim. Teraz powinni zrobić cube wykrywacz w domach jak porywają i wykrywacz inplantów ufo, bo ufole je wmontowują w ludzi żeby ich zmieniać w jakieś niewiadomo co. Taki ufolog Marzuli wykazał że implanty mogą powodować otyłość i inne dolegliwości, więc trzeba powołać instytut nad badaniami ufo implantów. A w ogóle to przez implantami ochronią nas aniołowie od Boga, który wysłał na Ziemię Jezusa, żeby nas uratował przez atakiem ufoli. Jak nie wierzycie to sprawdzicie w internewcie. "W 1955 r. kilkuletni chłopiec doświadczył czegoś, co na zawsze odmieniło jego życie. Pewnego wrześniowego wieczora Rick Price z miejscowości Troy w stanie Nowy Jork spotkał na swej drodze kilka humanoidalnych istot, które zabrały go na pokład latającej maszyny, gdzie następnie poddano go przedziwnej procedurze przypominającej medyczny zabieg Zostałem przywiązany do stołu, który stał pośrodku sali - mówił. - Potem, za pomocą dziwnego aparatu skanowali oni moje ciało. Następnie wzięli ze stołu implant i umieścili go na długiej igle przymocowanej do swego rodzaju pudełka z kablem. Kiedy wkładali mi to pod skórę, na ekranie umiejscowionym naprzeciwko widziałem wszystko w powiększeniu. Wyglądało to tak, jakby wsuwali mi pod skórę druty.
Podobne elementy przewijają się w historiach wielu osób, które po rzekomym bliskim spotkaniu z pasażerami UFO odkryły u siebie niechciany prezent w postaci tzw. implantu. W słowniku ufologicznym mianem tym określa się niewielkie "urządzenie" o nieznanym pochodzeniu i przeznaczeniu, umieszczane w ciałach osób rzekomo porywanych przez kosmitów. W wielu przypadkach dana osoba nie zdaje sobie sprawy z jego posiadania, aż do czasu, gdy pojawi się on np. na zdjęciu rentgenowskim. Bohaterką jednej z pierwszych relacji, w której padają słowa o dziwnym przedmiocie umieszczonym w ciele osoby porwanej przez kosmitów była Betty Andreasson z South Ashburhnam. Pewnego styczniowego wieczora w 1967 roku w domu Andreassonów zaczęły się problemy z prądem. Wkrótce cała rodzina, w tym dzieci i rodzice głównej bohaterki, zaobserwowali na zewnątrz jaskrawe światło, z którego w kierunku domu podążała grupka niewysokich osób. Kiedy istoty weszły do domu (a zrobiły to bez otwierania drzwi, przenikając przez nie), wszyscy członkowie rodziny oprócz Betty zostali jakby "wyłączeni". Jedyną osobą, która zachowała strzępy wspomnień z tego wydarzenia była nastoletnia córka głównej bohaterki, Becky, która, choć nie mogła się poruszać, miała świadomość wszystkiego, co dzieje się wokół. Sagę o przygodach Andreassonów, która rozpoczęła się od przytoczonego tu spotkania z pasażerami UFO opisał w swej książce ufolog Raymond Fowler. Według niego pani Andreasson wspominała o tym, jak kosmici usunęli z jej nosa dziwny "implant" w formie kolczastej kuleczki. Autor sugerował, że było to coś w rodzaju urządzenia monitorującego, którego zadaniem było kierowanie zachowaniami i myślami jego nosiciela.
Nieco bardziej tajemniczo prezentuje się historia Zofii N., która przeżyła kilka rzekomych spotkań z pasażerami UFO. Pierwsze z nich, które zapoczątkowało serię, miało miejsce w roku 1986 r. podczas… grzybobrania w pobliżu Wolsztyna. Pani Zofia, która przebywała w lesie z mężem, usłyszała dziwny dźwięk, po czym stanęła oko w oko z ubraną na szaro istotą o wielkich, smoliście czarnych oczach, która podniosła w górę obie ręce, ukazując wnętrze dłoni. Poniżej jej nadgarstków kobieta ujrzała ciemne "kręgi", a wpatrując się w nie czuła "hipnotyczne" oddziaływanie. Kobiecie udało się jednak uwolnić spod wpływu istoty, ale, jak się okazało nie był to koniec tej sprawy.
6 lat później, również podczas wizyty w lesie, pani Zofia ujrzała dziwny obiekt, przed którym stał jego pasażer. W środku znajdowało się coś, co przypominało stół operacyjny, wokół którego krzątały się inne istoty ubrane niczym lekarze przed zabiegiem. Chwilę później kobieta straciła świadomość. Przeprowadzona jakiś czas później tomografia komputerowa wykazała istnienie w jej głowie nieznanego pochodzenia "ciała obcego".
Niestety, długa i skomplikowana historia pani Zofii, dziś bioenergoterapeutki, zawiera w sobie kilka niejasności, związanych m.in. z kwestią rzeczonego implantu w jej mózgu. Inne osoby, które na pokładzie UFO przeszły przez procedurę czipowania miały niekiedy więcej szczęścia. W wielu przypadkach udało się bowiem nie tylko zlokalizować, ale i przy pomocy lekarzy usunąć implant.

εν αρχη ην ο λογος και ο λογος ην προς τον θεον και θεος ην ο λογος ουτος ην εν αρχη προς τον θεον

Portret użytkownika Fred

Pierwszy raz widziałem ufo

Pierwszy raz widziałem ufo późnym wieczorem w sierpniu 1967rPrzeleciał nad horyzontem z zachodu na
wschód bedźwięcznie z ogomną szybkością ,okrągły,pomarańczowy z równą obwodką  promieni dookóła.
IIleś lat temu został mi pokazany obiekt tego typu z bardzo bliska.Wcześniej próbowałem obronić sie przed
jakimiś istotami z niego wyzywając je od potworów,ddemonów itp.Nic to nie pomogło.Poza moją wolą i świadomością coś ze mną zrobili,ale co.Wiem,że wiele tajemnych spraw dzieje się na tej ziemi,ale są one
spowite osłoną największej tajemnicy.Parę lat temu na fzn pisałem na temat strefy 51.
Trafiłem w bibliotece na ksiżkę Hassemana "Ufo dowody".Wspomniałem o niej mojemu koledze.
Natychmiast żywo zareagowal.Hasseman to ten profesor, z ktorym córka mojej siostry była w tej słynnej
bazie amerykańskiej.A jak do tego doszło? W latach 80tych do NRFu przyjechal z wizytą prez.Reagan.
/Mój stryjeczny brat mógł być w jego obstawie z SS/Prof. Heseman zajmujący się zjawiskiem ufo wykorzystal
swoją przyjaźń m.in. z synem Keitla,ten poprzez ówczesnego kanclerza,po starych znajomościach
załatwili profesorowi wizytę w strefie 51.Warunek był jeden.Zadnych zdjęć,filmów tylko chodzić i oglądać.
Wobec tego profesor wybrał spśród swoich studentów wspomnianą Agnieszkę/Agnes/ Sz. na
swoją asystentkę ze względu na jej zdolności rysunkkowe i fotograficzną pamięć i wybrał się z nią do USA.
W bazie widzieli wiele różnych pojazdów ufo,a także w przezroczystych sarkofagach pochodzące z nich istoty.
Resztę ,kto trafi znajdzie w/w podanej książce.Mialem zamiar przeprowadzić z tą dziewczyna wywiad, ale
akurat stała się ta wielka tragedia w Pukhet w której zginał jej brat z narzeczoną.
Wiele historii tajemnych historii mógłbym jeszcze napisać na powyższy i podobne tematy.
Na moim blogu również jest zdjęcie domniemanego ufo.Przynajmniej tak orzekł J.Skipper znany badacz
zjawiska z  którym dość emailowałem.
polecam fredroman.blogspot.com
 
 
 

Portret użytkownika A.

Do autora! .."na

Do autora!

.."na bieRZąco"???
.."NiezależnA satelita"???

W gimnazjum nie miałeś Języka Polskiego?

Uprzejmie proszę, zerknij do słownika przed kolejnym artykułem, oszczędzisz czytającym bólu oczu!!!

Strony

Skomentuj