Zdaniem astronauty, obcy powstrzymali USA przed wojną atomową

Kategorie: 

dreamstime

Edgar Mitchell był szóstym człowiekiem chodzącym po księżycu i zarazem członkiem misji Apollo 14. Od tamtej pory wiele się jednak zmieniło i na przestrzeni lat, stał się on przywódcą społeczności Ufologicznych w Stanach Zjednoczonych. Wielokrotnie wspominał on o licznych kontaktach rządów światowych z obcymi, które były skrzętnie ukrywane przed opinią publiczną. W ostatnim wywiadzie  Dr. Mitchell przyznał jednak, że obcy nie tylko utrzymywali kontakt z ludźmi władzy, ale zapobiegli wojnie atomowej, którą USA chciało toczyć z Rosją.

 

Zdaniem Mitchella ofierowie wojskowi w bazie White Sands, (gdzie testowane były bomby atomowe) wielokrotnie widywali Niezidentyfikowane Obiekty Latające. Co więcej obiekty te pojawiały się często również w innych placówkach tego typu i jeśli wierzyć jego zeznaniom, oficerowie doskonale wiedzieli, że UFO nie ograniczają się tylko do obserwacji.

[ibimage==25121==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Rozmawiałem z wieloma oficerami Sił Powietrznych, którzy pracowali w tych silosach podczas zimnej wojny. Powiedzieli mi, że UFO było wielokrotnie widywane niedaleko nich i często wyłączało systemy elektroniczne ich rakiet. Inni oficerowie twierdzili nawet, że Niezidentyfikowane Obiekty zestrzeliwały ich pociski w locie. - mówi Edgar Mitchell

[ibimage==25122==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

Astronauta dzieli się ze światem swoimi spostrzeżeniami już od 1996 roku gdy to udzielił wywiadu, w którym opisał swoje spotkanie z wysoko postawionymi urzędnikami trzech państw, którzy przyznali mu się, że mieli kontakt z formami pozaziemskiego życia. Następnie twierdził on, że incydent z Roswell był spowodowany przez rzeczywisty statek kosmiczny, który został przejęty przez rząd USA, który przeprowadzał autopsję na jego pasażerach.

 

[ibimage==25123==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

Trudno się dziwić, że rząd USA nie zamierza wypowiadać się w tej kwestii, a fakt, że pod takimi rewelacjami podpisuje się absolwent MIT z tytułem doktorskim, tylko wszystko niepotrzebnie komplikuje. Niedawno mijało 70 lat od jedynego w historii militarnego wykorzystania broni atomowej. Do tej pory sądziliśmy że to strach przed autodestrukcją powstrzymywał człowieka od wykorzystania ponownie broni nuklearnej. Warto się zastanowić czy to co Edgar Mitchell opowiada o kosmicznych interwencjach w amerykański program nuklearny, nie oznacza, że obcy powstrzymali naszych przywódców przed zagładą ludzkiej cywilizacji ?

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Adrian

Hmm moim zdaniem jesteście w

Hmm moim zdaniem jesteście w błedzie obcy (o ile istnieją) raczej myślą w strone damy im nasza technologie nie jest to rasa głupia bo inteligentna zaczną to badać w końcu dojdzie do tego że będą mieli broń dorównywalną ich broni czyli bedziemy potencjalnym zagrożeniem szczególnie jeśli patrze że sami siebie niszczymy to co moglibyśmy im zaoferować w zamian?? to samo niszczenie ich obrona planety teraz nawet gdyby istnieli jestesmy potulni jak baranki, dlaczego? Niestanowimy dla nich zagrożenia i władza dobrze o tym wie ale gdyby jak ktoś powiedział dali by nam ich technologie wtedy może na przestrzeni dziesiątek tysiecy lat może dłużej stanowili byśmy zagrożenie a oni też tego nie chcą też znaleźli rodzaj inteligentny może kiedyś bedą nas nauczali jak my sami zmądrzejemy... dziekuje

Portret użytkownika H.R.

Jeżeli od niwiadomo jak dawna

Jeżeli od niwiadomo jak dawna wykorzystuje się planetę Ziemia do celów eksploatacyjnych, wydobywa się cenne i potrzebne dla siebie minerały, a być może z powodu panujących tu warunków fizycznych produkuje się tu potrzebne półprodukty (podobnie jak nasze doświadczenia fizyko-chemiczne w stacjach orbitalnych przeprowadzane w warunkach odmiennych niż na naszej , macierzystej planecie), jeżeli prowadzi się tu taką działalność niezbędną dla swojej, macierzystej planety istniejącej gdzieś w przestrzeni, to na pewno nie jest tym eksploratorom potrzebny żaden konflikt nuklearny. Nasza planeta może oprócz tego być bardzo dogodnym punktem tranzytowym dla wielu kierunków w przestrzeni kosmicznej. Ci osobnicy na pewno nie potrzebują tu wojny jądrowej, zniszczeń, skażenia, ani zagrożenia dla ich własnego życia, czy zagrożenia dla płynności ich ruchu kosmicznego. W związku z tym, mając do czynienia z w miarę zaawansowaną, jak na początkową fazę techniczną, cywilizacją tubylców, nie mają innego wyjścia, jak starać się utrzymać w miarę pokojową sytuację na tej planecie, bo uciekanie się do całkowitej eksterminacji zamieszkującego ją gatunku rozumnego jest najwidoczniej sprzeczne z ich etyką i zasadami moralnymi. Gdyby tak nie było, już nie miałby kto siedzieć na necie, ani nie miałby kto go wynaleźć. Skoro żyjemy, to znaczy, że interesuje ich to co eksploatują i to do czego potrzebna jest im nasza planeta, a nie nasze życie. To nie jest stwierdzenie gołosłowne, ponieważ na całej kuli ziemskiej jest wiele pozostałości po niegdysiejszej eksploatacji złóż, czy po dziwnych instalacjach przemysłowych. Te ślady pochodzą z przeróżnych czasów w dziejach planety. Od całkiem niedawnych, do sięgających dziesiątek, a nawet setek tysięcy lat. Nie wiadomo nawet, czy eksploatację prowadzili przedstawiciele jednej cywilizacji z kosmosu, czy pochodzili z różnych miejsc przestrzeni. Dla tego uważam, że jest wysoce prawdopodobne, iż obcy byli zmuszeni nawiązać kontakt z rządami mocarstw atomowych po wykonaniu pierwszych eksplozji jądrowych. Nie mieli innego wyjścia i zamiast "zdezynfekować" planetę z niebezpiecznego gatunku, zajęli się oswajaniem najagresywniejszych przedstawicieli przekupując ich jak my przekupujemy dzieci cukierkami, czy zabawkami. Zaczęli w zamian za posłuszeństwo, dawać tym zdziczałym rządom to zapalniczkę, to kamerę, lub akumulatorek. Te zapalniczki, czy akumulatorek, to ironiczne porównanie do "cudów techniki" jakimi nagle zaczynali dyspoonować najagresywniejsi Ziemianie. Ten proceder udostępniania najdzikszym tubylcom eksponatów z muzeum techniki z jakiejś obcej planety w zamian za posłuszeństwo trwa najwyraźniej nadal. ANalogiczna sytuacja, jak ta, gdy biały człowiek handlował w Ameryce z Indianami, a że do tego potrzebny był pokój i spokój, dawał dzikim "wspaniałe" prezenty typu chustka na głowę, grzebień, czy nawet przestarzała i wyeksploatowana strzelba, ale prochu do niej nie dawał, bo to dziki musiał kupić i kupił, ale jak był posłuszny. No i co wy na to "Indianie"?

Portret użytkownika hahahahahahhahaha

Jeśli Istoty pozaziemskie

Jeśli Istoty pozaziemskie naprawdę odwiedzają naszą planetę oznacza to ,że jak na razie nie mają zamiaru jawnie się ujawniać, bo nie jesteśmy na to gotowi. Inną sprawa jest kontakt z bardzo wąską grupą ludzi. Daje to możliwość ingerencji w nasze życie bez ponoszenia konsekwencji nagłego ujawnienia. Ludzi ci zadbają o jak najszersze ośmieszenie  tego tematu, wiec pomimo już setek obserwacji , których nie da się podważyć balonem meteorologicznym czy gazami bagiennymi temat tzw: „UFO” nadal wchodzi w kanony mitów i legend.
Następną sprawą jest nie przedstawianie realnych dowodów na pobyt obcych na naszej planecie. Jest już wielu z tytułami naukowymi, doświadczeniem wojskowy, którzy mówią otwarcie o tym fenomenie ale jakoś żadnemu nie udało się przedstawić niezbitego dowodu. Posługują się tylko relacjami i zeznaniami innych ludzi jak i swoimi. Jak dla mnie jest to zrozumiałe. Dopóki pozostajesz wariatem od teorii spiskowych nic ci nie grozi. Postawisz na swoim, to odpalimy ci najpierw rodzinę , a na końcu ciebie. Proste.
Osobiście nigdy nie widziałem UFO ale jestem przekonany ,że ujawnienie informacji o pozaziemskim życiu jest nie na rękę wszystkim ludziom, którzy posiadają troszkę więcej niż inni. Co by się stało gdy nagle  większości ludzi   przestała interesować się spłatą kredytu, pragnieniem nowych niepotrzebnych rzeczy, puszczaniem ochów i achów w stronę nie istotnych celebrytów, spojrzały na religię i samego Boga z innego punktu widzenia ??? A już podstawowym pytaniem było by : jak się oni tu dostali ? Czyli jaki mają napędy w statkach i czym są one zasilane. To jest pierwsza i największa obawa wszelkich elit na tej planecie. Bo ropa(energia) to pieniądz, a pieniądz to władza nad twoim życiem.PEŁNA WŁADZA NAD KAŻDYM ASPEKTEM ŻYCIA!!!
Wiele teorii spiskowych mówi o przejęciu władzy przez pewną elitę na ziemi. Mówi się o stworzeniu Rządu Światowego itd. Pojawienie się obcych mogło by być impulsem do takich działań niestety wiązało by się to także z zbaraniem władzy tym elitom. Moim osobistym zdaniem jeśli dojdzie do „kontaktu” to będzie to na zasadzie wojny , na którą będzie musiała się zjednoczyć cała planeta pod przywództwem tych , którzy nas obecnie mordują , podtruwają i wykorzystują. Jak dla mnie dowodem na to jest całe Hollywood przedstawiające obcych jako złych najeźdźców.
PZDR 

Portret użytkownika reggaemen1

Choć wielu z was zastanawia

Choć wielu z was zastanawia się nad faktem istnienia Ufo oraz z góry neguje jego obecność we Wszechświecie. To robi to dlatego że nigdy sami tego nie widzieli na wlasne oczy. Jednak zapewniam was że Ufo na 100 % istnieje i w dniu 13 października 2007 około godz 20:00 pokazał się dość sporych rozmiarów obiekt widoczny bez żadnej lornetki nisko zawieszony bez ruchu nad ziemią. Który pojawił się za naszymi pecami. Jakaś dziwna siła, energia zmusiła nas aby się odwórcić i wtedy to co zobaczyliśmy zamurowało nas oboje. Staneliśmy z żoną jak wryci. Byliśmy wtedy z psem na spacerze na ogródku. Przy jego obecności (dalo się odczuć potęrzną energię trudną do opisania) która na długo została w pamięci. Obiekt otworzył się bez dźwiękowo jak kwiat Lotosu był nieruchomy przez chwilę (brak czasu jakby był zatrzymany) Potem bez dźwiękowo zamknął się  i uniusł trochę do góry, ale potem z ogromną prędkością odleciał bez dźwiękowo w kierunku gdzie wschodzi słońce. Gdybyśmy mieli wtedy pod ręką dobry aparat foto to nasze zdjęcia, lub filmy byłyby bestselerem takich materiałów nikt by po prostu nie miał (ewenement naskalę światową) Zapewniamy was że nikt by takich nie posiadał może nawet na całym świecie. Nigdy o tym nigdzie nie pisaliśmy i z nikim nie rozmawialiśmy.Choć mieliśmy zamiar rozmawiać z Bernatowiczem z Nautilusa. Ale mineło już sporo lat i postanowiliśmy o tym wam w skrócie napisać. Potem jeszcze w tamtym roku w dniu 03 sierpnia 2014 godz 01:08 pokazało się 8 lub 9 obiektów nisko poruszających się blisko siebie kolor żółtawo - pomarańczowy (są u nas zdjęcia autentyczne) widoczne do godziny 01:22 nad Dolnym Śląskiem poruszające się bez dźwiękowo ale za to zdjęcia uchwyciły nie naturalny ruch spiralny lub przy pominający kształt wijącego się węża, lub wiele dziwnych kształtów. Świadczące że uchwycone kształty pokazują szybkie nie naturalne ruchy tych obiektów uchwycone przez migawkę. Zdjęcia nie zostały nigdzie przekazane i nie były upubliczniane są wyłącznie w domowej kolekcji. Opisy dwóch sytuacji z dużym zakresem czasu wielu lat. Dotyczą dwóch różnych zdarzeń. Jedno widzieliśmy we dwójkę, drugie jedno z nas. Każde z tych zdarzeń zostało na długo w pamięci. Nie interesuje nas to co inni o tym pomyślą nawet negatywnie lub napiszą. Na wszelkie wyśmiewanie, jesteśmy uodpornieni całkowicie. Nie jesteśmy z pokoleń mlodych ludzi i mamy swoje zdanie na ten temat i wiedzę. Napisaliśmy o tym tylko po to aby ludzie którzy uważają że Ufo nie istnieje lub jest mitem, teorią spiskową zaczeli szukać prawdy. Wykonywanie nawet bezsensownie zdjęć nieba w dzień może przypadkowo zapisać świetny material z takimi obiektami. Nieraz nie widać tego jak mówią gołym okiem. Ale zostaje uchwycone na zdjęciu. Błędy w tekście jeśli są mogą pozostać bo jako autorzy tej wiadomości jeteśmy jej autorami i nie zależy nam czy będzie się to komuś podobać to co oboje zobaczyliśmy nikt nam nie zabierze. To nasze największe bogactwo, nawet większe niż największych miliarderów, czy bogatych Szejków i jest to bezcenne. 

Portret użytkownika Polsky

Jeżeli obcy są tak mocno

Jeżeli obcy są tak mocno rozwinięci to dlaczego nie pomagają nam w walce z chorobami? Dlaczego nie pomogą nam osiągnąć życia wiecznego? Dlaczego nie udostępnią nam tehnologi która powstrzyma degradacje naszego środowiska? Jeżeli są tacy dobrzy to proszę niech się podzielą. Jeśli natomiast współpracują tylko z nielicznymi dla zysku nielicznych to ja ich {ciach} prosto w {ciach}. 

Portret użytkownika sbk

Doucz się i poczytaj trochę w

Doucz się i poczytaj trochę w internecie, to się dowiesz, że leki na różne, znane nam jako "śmiertelne" choroby są już stworzone i sporo ludzi już chciało by je pokazać ludziom, lecz tak zwane koncerny farmaceutyczne działają w sposób jednokierunkowy = bezwzględny ZYSK, bo trzeba się kuźwa nachapać. Spójrz człowiecze prawdzie w oczy, z kim Ci obcy mają rozmawiać?? Z baranami co są od tylu lat dymani w liczbie 99% całej populacji i większości odpowiada ten zawirusowany program? Czasem warto spojrzeć po prostu samemu co jest, a potem komuś grozić ewentualnym (ciachciachem). Jak Ci tak źle i musisz z tego powodu narzekać na UFO (które wg mnie, przy obecnym niskim poziomie inteligencji i świadomości populacji) może jako pierwsze to "źle" zmienić iskrą czegoś kosmicznie nowego, to rusz tyłek i ogłoś całemu miastu/wsi, że odkryłeś prawdę, że leki na raka już są wymyślone, lecz kuźwa są nieopłacalne dla tych co i tak mają już krocie Smile człowiek od zawsze lubił zbyt bardzo ze sobą rywalizować i widzisz sam efekty i niby jest tak fajne, a zarazem niezaprzeczalnie c*ujowo...

Portret użytkownika gnago

  odpowiedź na pytanie brzmi:

  odpowiedź na pytanie brzmi: mają swoje sprawy
 
 
Dla ułatwienia zrozumienia
A czemu nie wspomagasz okolicznych bezdomnych swoja kwatera kocem czy jedzeniem ? Czemu nie dajesz im połowy swoich funduszy potrzebującym. Czemu polska armia nie wspomaga Syrii, Iraku po stronie ciemięzonej ludności?
 
 
 

Portret użytkownika lipka

Bo choroby zostały wymyślone

Bo choroby zostały wymyślone i są aplikowane przez złych ludzi, oczywiście jedni psują by drudzy mieli co naprawiać, teraz z nowymi możliwościami choroby pojawiają się jak grzyby po deszczu i nikogo to nie dziwi.
„Od najwcześniejszej młodości przyzwyczajani jesteśmy do tego, by słuchać zafałszowanych wieści, a nasz umysł od stuleci tak bardzo przesiąknięty jest uprzedzeniami, że strzeże fantastycznych kłamstw niby skarbu, tak iż w końcu prawda zaczyna się wydawać niewiarygodna a fałsz prawdziwy.” Powiedział to Sanchoniathon – fenicki dziejopisarz, już ponad 3 tysiące lat temu.

Portret użytkownika Jawohl

Racja. Pewnie to takie same

Racja. Pewnie to takie same szumowiny jak nasi ziemscy włodarze. (zakładając że istnieją) jest to nielogiczne co obcy robią. Jakieś manifestacje, porwania, okaleczenia. Czy oni mają dobrze w bani? Wiadomo że nie.

Strony

Skomentuj