NASA zaprzecza jakoby asteroidzie 2004 BL86 towarzyszył statek kosmiczny

Kategorie: 

Źródło: NASA/Goldstone

Kilka dni temu cały astronomiczny świat interesował się przelotem asteroidy 2004 BL86. Muskała ona orbitę Ziemi zbliżając się na odległość tylko trzykrotnie większą niż średnio oddalony jest od nas Księżyc. Asteroida została sfotografowana za pomocą radioteleskopów Goldstone i Arecibo i na zdjęciach widać, że coś jej towarzyszy. Wiele osób uznało, że to UFO.

 

Plotki rozprzestrzeniły się tak bardzo, że NASA oficjalnie wypowiedziała się na ten temat. Oczywiście naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej zdementowali pogłoski, że na orbicie asteroidy 2004 BL86 znajdował się obcy statek kosmiczny w kształcie diamentu. Zdaniem ekspertów od kosmosu był to księżyc asteroidy.

[ibimage==23895==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Zdaniem specjalistów księżyc to fragment jakiegoś kosmicznego gruzu, który znalazł się na drodze asteroidy i został przechwycony przez jej grawitację. NASA uważa, że to dzieło przypadku, a nie orbitujący statek kosmiczny. Rzecznik NASA podczas briefingu zwrócił uwagę, że 16%  orbitujących wokół Ziemi asteroid to układy podwójne.

[ibimage==23894==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Animacja 1,3 mb - kliknij aby zobaczyć

Obiekt znany pod sygnaturą astronomiczną 2004 BL86 został odkryty 30 stycznia 2004 roku w ramach projektu Lincoln Near-Earth Asteroid Research (LINEAR). Asteroida ta jest uważana za potencjalnie niebezpieczną. Jednak według astronomów nie będzie stanowiła ryzyka kolizji z naszą planetą w dającej się przewidzieć przyszłości. Zagadką jest też czy następnym razem gdy do nas przyleci będzie jej towarzyszył ten drugi obiekt.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika H.R.

Ja mam raczej rzeczowe

Ja mam raczej rzeczowe pytanie. Czy ta asteroida ma na tyle silną grawitację aby przechwycić ten sporych rozmiarów obiekt i zatrzymać go na swojej orbicie??? Jak dla mnie, to jest trochę naciągane tłumaczenie.

Portret użytkownika Marino1234

Nasi bracia obserwują i

Nasi bracia obserwują i monitorują asteroidy typu NEO tak jak my. Z tym że oni mają w tym interes NAS. Bo oni muszą mieć niewolników co przekazują surowce typu złoto. To jest umowa po miedzy nimi a nami. Będą nas chronić a być może wspomagać technologicznie dopóki będą mieli z tego coś. My jesteśmy dla nich robakami i tylko takie traktowanie od nich można oczekiwać. Dla tego jeszcze żyjemy jako cywilizacja bo nam na to pozwalają. Straszne ale takie stwierdzenie niestety może być prawdziwe, biorąc pod uwagę ogrom i wiek wszechświata......

Portret użytkownika stolec z polski

Tym co mowi nasa mozna sobie

Tym co mowi nasa mozna sobie posladki podetrzec kto ich sprawdzi nasa ma korzenie faszystowskie a w tym systemie propaganda i falsz krolowaly i tak jest do dzis masz mozg zacznij myslec samodzielnie

Portret użytkownika aron jasnowidz

Pozostaje tylko uwierzyć bo

Pozostaje tylko uwierzyć bo skoro NASA tak mówi to prawda i akurat tylko jeden został złapany i przyciągnięty i to jeszcze w kształcie statku widywanego na ziemi ,ale co tam skoro to NASA tak mówi to można jej uwierzyć przecież oni nigdy nikogo nie okłamali ,ha ha ha ha ha i juz dzieci śpią spokojnie ,ufo nie istnieje a na świecie są tylko niegroźne anomalie które za chwile się skończą ,ha ha ha ha ha

Strony

Skomentuj