Niezwykły obiekt sfotografowany nad Włochami

Kategorie: 

Źródło: YouTube

W sieci pojawiły się zdjęcia przedstawione przez badaczy ze Śródziemnomorskiego Centrum Ufologicznego (CUFOM). Przedstawiają one niezidentyfikowany obiekt sfotografowany 25 maja 2014 w okolicy miejscowości Madonna di Campiglio.

 

Obiekt został uchwycony przypadkiem. Specjaliści z CUFOM porównują go do podobnej obserwacji dokonanej w 2008 roku w Barcelonie. Zwracają uwagę, że widać oświetlenie obiektu ze strony Słońca.

[ibimage==22063==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

[ibimage==22064==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Q...

Tak jak przypuszczałem nie

Tak jak przypuszczałem nie działa. Opiszę więc: Na pokładzie "statku obcych" dwóch ufoków oglądało mecz w ramach "Miszczostw Świata w piłce do nogi", reagując żywiołowo na poczynania współczesnych gladiatorów od "ekwipotencjalnej sferoidy kopanej". 

Portret użytkownika Homo sapiens

Ludzie, którzy dopiero

Ludzie, którzy dopiero wchodzą w świat ufo zjawiska są często pozytywnie nastawieni do tego co się im wydaje, że takie jest, bo tak opowiadają eksperci ufologiczni, z czasem gdy młodzież zostaje zniszczona przez system śmierci obecny na w Polsce, chciała by się komunikować z tymi bytami sądząc, że to da im wytchnienie od trudów życia w tym umęczonym kraju, co rozumiem i czemu się nie dziwię, zwłaszcza gdy wiem jak działają organizacje ufologiczne, książki tzw. kontaktowców itp..., gdy już ludzie się nafaszerują wiadomościami o kosmitach następuje znudzenie i chęć prawdziwego kontaktu, wtedy udają się na pola z wygnieconymi kręgami, albo starają się nawiązać kontakt duchowy z tym zjawiskiem, co wielu się udaje. Z czasem mogą zacząć się dziać z takimi ludzmi dziwne rzeczy lub zostają głosicielami "prawd" ufologicznych lub inne problemy psychiczne występują w tych ofiarach.  Bo gdyby wylądowali i się ukazali w miejscu publicznym, jako istoty z mięsa i krwi, to by wszystko zmieniło, lecz tego nie zrobią bo jak wiecie oni prowadzą grę, to tak jak gra wywiadowcza służb specjalnych w naszym społeczeństwie, tak ich gra ma cel i jest on ukryty byśmy się nie przestraszyli. Te istoty werbują swoich "ludzi" do ich działań. Różne dziwne zdarzenia oraz metody prowadzą do wykonania ich skrytych celów. Wielu Polaków o słabych charakterach i umysłach zostaje skaptowanych, bo chce uciec z tej strasznej rzeczywistości, wielu chce się łączyć z kosmitami z ciekawości, intencje są różnorakie. Ufo daje wielu poczucie, że nie są osamotnieni w kosmosie, a tzw. "Kosmici" pilnują ludzkości, co zupełnie jest fikcją gdy się obserwuje upadek ludzkiej cywilizacji a zwłaszcza moralności ! Co to za kosmici, którzy nie pomagają w walce ze złem moralnym ?! Ufo skrycie manipuluje ludzkością, tak samo zachowują się ich marionetki czyli politycy u steru władzy, oni także w skryciu manipulują społeczeństwem, ufo przeprowadza zadania mające na celu wykonanie planu, podobnie politycy przeprowadzają skryty plan mający na celu osiągnięcie wykonania zadania, ufo ukrywa swoje działania oraz wprowadza półprawdy do obiegu informacji o nim samym i tak samo politycy wprowadzają kłamstwo do obiegu społecznej opinii publicznej, ufo czasami dokonuje porwań i brutalnych eksperymentów, to samo robią politycy, zdarza sięczęsto że dokonują mordów lub innych ciężkich przestępstw by utrzymać władzę, ufo może wysysać myśli jak i energię ze społeczeństwa, to samo robią politycy wysysając środki finansowe i inne zasoby ludzkie, podobieństw jest więcej bo te dwie klasy są ze sobą splecione sytemem, którego wielu ludzi nie widzi.
[...]Lori nie przypuszczała, że w trakcie kolejnej sesji hipnotycznej będzie w stanie opisać szczegółowo, jak obce istoty badały ją za pomocą różnego rodzaju światła. Powiedziała, że między sobą porozumiewały się wydając krótkie, urywane gardłowe dźwięki przypominające klaskanie, natomiast z nią - telepatycznie. Przekonała się, że jej uprowadzenie nie było starannie zaplanowane. Uważała, że obiekt z kopułą, do którego została zabrana, był pojazdem przeznaczonym jedynie do lądowania na powierzchni ziemi, zaś właściwy statek znajdował się w przestrzeni kosmicznej na obicie wokółziemskiej. "Chcieli zabrać mnie ze sobą ponieważ byłam dobrym obiektem". Chcieli ją zabrać na "statek-matkę", aby tam przygotować ją do wykonania jakiegoś zadania. Nie potrafiła powiedzieć jakiego.
W tym momencie obcy starali się zmusić ją telepatycznie do postępowania zgodnie z ich życzeniami, ale stawiła im opór. Po chwili stwierdziła, że leży sparaliżowana z powrotem w swoim mieszkaniu. Nagle wyszła ze stanu hipnozy![...]
[...]Jej dalsze przeżycia były mniej przyjemne. Stwierdziła, że jest sparaliżowana i że istoty nalegają, aby wróciła do nich. Jej jedyną obroną był opór psychiczny oraz generowanie, jak to określiła „wewnętrznego dźwięku”, który pozwalał jej niwelować wpływ wywierany na nią przez wibrujący dźwięk wykorzystywany przez te istoty do manipulowania nią. Przegrawszy z nią to zmaganie, istoty przybrały postać kul światła i opuściły jej mieszkanie.
Jej opowieść była z całą pewnością wiarygodna, jako że jej wspomnienia były zbieżne nawet w szczegółach z relacjami innych osób, które przeżyły wzięcia. Istoty o dużych głowach, które widziała, wibrujące dźwięki towarzyszące ich pojawieniu się, emanujące światło ściany NOLa, lewitacja i teleportacja – wszystkie te elementy występują w relacjach innych wziętych.[...]
http://popotopie.blogspot.com/2013/06/kim-sa-istoty-z-innego-wymiaru.html
[...]Następnie zabrano ją do innego pomieszczenia, gdzie położono ją na stole, nad którym wisiało jakieś ciemne urządzenie. Jeden z Szaraków wyciągnął z niego rurkę zakończoną cienką igłą, na której widok Pat ogarnął lęk. Widząc to, istota ta powiedziała: - Tego nie musisz pamiętać.
Pat miała świadomość, że igła zostanie wprowadzona do jej prawej dziurki nosa, ale zanim to się stało straciła świadomość.[...]
https://www.youtube.com/watch?v=F4ZdjcmOpQI
[...]Kilka miesięcy później, będąc w ciąży, wyjechała na Florydę. Pamięta, jak przekonywała męża, że dziecko będzie chłopcem, ale niezdolnym do życia.
- Urodzę to dziecko, ale go nie zatrzymam - tłumaczyła, nie potrafiąc przy tym wyjaśnić, skąd to wiedziała.
Upłynęło kilka miesięcy. Którejś nocy przyłapała się na tym, jak wchodzi do mieszkania, tak jakby przebywała na zewnątrz, ale nie mogła sobie przypomnieć, jak się tam znalazła. Odczuwała też dziwne, przyjemne wibracje, a w głowie kołatała jej myśl: "Przyszli po mnie".
Wygląda na to, że nie wydarzyło się wówczas nic więcej. Pat regularnie poddawała się badaniom lekarskim, które potwierdzały, że dziecko rozwija się prawidłowo. Dopiero w czasie badań w ósmym miesiącu ciąży lekarz stwierdził nieprawidłowość nie mogąc wyczuć tętna płodu. Gdy w maju nadszedł termin porodu, powiła martwego chłopca. Przeczucia okazały się prawdziwe.

Następne wspomnienia pochodzą z późniejszego okresu tego samego roku. Znajdowała się w tym czasie w jakimś cichym pomieszczeniu otoczona przez Szaraki i na coś czekała. W pewnej chwili na progu stanął Szarak, którego uważała za swojego "przyjaciela". Na rękach trzymał jakieś dziecko i powiedział jej, że może się nim zaopiekować.
- Nie - odrzekła - tak jest dobrze, jest bardzo dobrze. Zaopiekujecie się nim lepiej ode mnie. - W tej krótkiej chwili zdołała zobaczyć, że dziecko było drobne i chude[...]
 
Co to za "kosmici" ?! to jakiś genetyczno hybrydalny horror !
"...Wówczas Jezus zaczął im mówić: «Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł...."
 
Jest nawet opis jak jeden z "kosmitów" okreslił się że jest "Jezusem"....

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika Bender

 Ja sie z kolega nie moge

 Ja sie z kolega nie moge zgodzic, niestety. Wszystko wskazuje na to ze jest to pszczola, a swiadczy o tym lekki odcien zoltego koloru pod skrzydelkami. Łowad łowszem ale łufo, panie?! Biggrin No chyba, ze pszczola za ufo robila to zrozumiem...

Skomentuj