Film przedstawiający ducha opuszczającego miejsce wypadku drogowego

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Niezwykłe nagranie udało się wykonać na miejscu wypadku samochodowego w Hiszpanii. Niestety w wyniku kolizji dwie osoby zostały ranne a jedna poniosła śmierć na miejscu. Na nagraniu widać ducha, który odchodzi od tego samochodu.

 

Na nagraniu widać służby ratownicze, które niespiesznie wykonują zwykłe czynności na miejscu wypadku komunikacyjnego. W tym wypadku było to ściąganie z drogi jednego z pojazdów uczestniczących w kolizji. Właśnie podczas tego manewru udało się nagrać jakiś kształt wychodzący z wraku pojazdu.

 

Od razu pojawiło się bardzo wiele komentarzy wskazujących na to, że oto udało się nagrać moment, gdy osoba zmarła w wypadku opuściła miejsce swojej śmierci, być może jeszcze nieświadoma stanu w jakim się znajduje.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Fanka1

Zibi. Skoro piszesz o tamtej

Zibi. Skoro piszesz o tamtej rakiecie, to myślę, że zainteresuje Cię i ten przypadek z maja 2014. Jest na YT filmik pod tytułem:
 
UFO's Follow The SM 3 Block IB Guided Missile Launch in Kauai, Hawaii.

Portret użytkownika JaUfoNawetNieWiesz

Ewikdentnie widac ruch

Ewikdentnie widac ruch czlowieka tzn. napewno nie jest to efekt wywolany swiatlem, czy czym kolwiek typu podbne. Rwonierez dobrze widac ze u gory ma na sobie cos jasnego a spodnie ciemne, wnioskuje ze jest to plec meska, ale czy istnieja jakies potwierdzenia odnoscie czlowieka ktory uczestniczac w tym wypadku zginol ? kim byl, jak wygladal, w co byl ubrany ? Jesli istnieje potwierdzenie profilu, ktory widac to jest to niesamowita rejestracja. Poki co ludzie spekuluja, zreszta jak zawsze.

Portret użytkownika Homo sapiens

Przyjmimy, że udalo się

Przyjmimy, że udalo się uchwycić nagranie tego ducha czlowieka, że jest to autentyczne nagranie. Jest kilka możliwości dlaczego jest on jeszcze w tym wymiarze czyli na Ziemi.
Na przykład jego dusza znajduje się w szoku i nie orientuje się co się dzieje...
Inną możliwością jest ta, że nie miał kontaktu z Duchem Świętym przed śmiercią i po śmierci nic nie wie na temat zbawienia... więc będzie się "powłuczył" po miejscach bezwodnych...
[...]Podobnie różne teksty mezopotamskie mogą odzwierciedlać rozmaite koncepcje. „Babilońska mapa świata", rzadki rysunek kosmosu, przedstawia świat podzielony wodą pochodzącą z siedmiu gór, które dotykają nieba i świata podziemnego (arallu). Dalłey (1989, s. 132, przyp. 112) pisze: „Istniały, jak się zdaje, dwie różne tradycje [mezopotamskie] odnoszące się do świata podziemnego - z otaczającą go rzeką oraz bez niej".[...]
Przed śmiercią nie miał wiedzy na tematy duchowe-religijne i nie ma powiązań z żadnym bóstwem...
Dodatkowo istnieje ewentualność, że musi wykonać jakieś zadanie jako duch, stać się duchem opiekuńczym zanim przejdzie do Nieba do swoich bratnich ludzi duchów...
Może być tak, że właśnie za chwile został wzięty z tej rzeczywistości przez Anioła do Nieba lecz tego kamera nie uchwyciła bo nie mogła...
http://popotopie.blogspot.com/2013/09/kto-obserwuje-ludzkosc.html
„Dusza trafia w sobie właściwe miejsce. To nie Bóg wybiera nam formułę trwania w wieczności - On przystaje na nasz własny wybór. A o ile miłość jest przepustką do najwyższych poziomów Nieba, o tyle oziębłość serca jest najpoważniejszą z przeszkód, by tam się dostać".
Po śmierci nie czeka nas żadna nicość! Po życiu czeka nas cała wieczność! Ta prawda rozświetla myśli takim blaskiem, że blednie przy nim wszystko, bledną nawet najboleśniejsze życiowe przejścia. Nic, ale to nic nie jest w stanie przyćmić perspektywy wieczności. A im bardziej próbujemy tę prawdę zgłębić, tym bardziej nas ona szokuje. Po opuszczeniu naszego ciała, które na razie jest nam niezbędne jak odzienie na ziemi albo skafander w przestrzeni kosmicznej (bo rzeczywistość to cztery wymiary doświadczane przez skafander i przekazywane do duszy w czasie rzeczywistym), rozpoczynamy nowy etap naszego życia. To niezwykłe przejście, bo prosto ze świata czterech żywiołów - powietrza, wody, ognia i prochu ziemi - nasza cielesność zanurzy się w innych wymiarach zawierających się w rzeczywistości duchowej.
http://popotopie.blogspot.com/2013/10/popotopowy-stupor-intelektualny-czy.html
Niektórzy stopniują istnienie bytów od elementów potencjalnie posiadających strukturę żywą do istot złożonych z tkanki łącznej, czyli zwierząt do których świata należymy. Nasz humanoidalny "skafander" jest wyposażony w układ nerwowy umożliwiający samopoznanie, a to z kolei dzięki Duszy i łączności z Wyższym Bytem umożliwia nam doświadczanie szerszego bytowania, doświadczania tajemnicy !

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika dąb

polecam też tybetańską księgę

polecam też tybetańską księgę umarłych . Można treść znaleźć w internecie. Opis przejścia jest zbieżny z relacjami na pograniczu śmierci ale też z dodatkowymi rozszerzającymi informacjami . Duża wiedza mnichów na ten temat zapewne jest związana z tym , ze żyjąc na dużych wysokościach często z powodu niedotlenienia doznaje się wyjścia z ciała . Jest też opisane dlaczego niektóre dusze zostają a inne udają się do Nieba . Warto rozszerzyć  wiedzę o taką pozycję , która z jednej strony potwierdza badania współczesnych lekarzy np. Mooda a z drugiej strony przedstawia dużo szerszą wiedzę zdobytą na przestrzeni tysięcy lat przez ludzi nie zamykających się na sacrum.  

Portret użytkownika aron jasnowidz

zaraz po śmierci dusza

zaraz po śmierci dusza wychodzi z ciała i jeżeli rozumujecie  znów w/g schamtu typu :wmówiono wam że natychmiast musi iśc w tunel itd to jest troche inaczej ,w naszej grupie na faceboku NASZ NOWY ŚWIAT jest medium i rozmawiala z wieloma duszami i powiedziała wiele istotnych rzeczy odnośnie tamtego śwaita i na pewno dusza która jest wyrwana z życia przez wypadek a intelekt nie dopuszczał jej istnienia A NA DODATEK religia wmówiła człowiekowi schemat  że idzie do nieba albo piekła po smierci  ,jest tak zdezorientowana po drugiej stronie że nie wie co robić ,zachowuje się normalnie jak człowiek ,odchodzi od wypadku ,to ze jej nie widzimy nie oznacza ze jej nie ma ,moze zostac na ziemi i chodzic koło rodziny ,i dobijac sie do naszego śwaita ,wiele dusz właśnie takich ogłupiałych jest po drugiej stronie ,wiele nalezy odprowadzić i wytłumaczyć co sie dzieje ,dlatego pisałem że zostanie wam pokazane wszystko aby zrzucic wszystkie schematy .Mówiono że duszy nie ma a tu kilka dowódw na biegajace duchy itd Gdy rozmawiałem z Medium i pytałem o tamten świat ,usłysząłem ze :nie ma wiekszej radości jak zrzucenie ciała ludzkiego przez śwaidoma duszę ,czyli jezeli człowiek dopuszcza dusze do głosu to jego zycie jest o wiele prostrze i łatwiejszesz bo realizują wspólnie dośwaidczenia z którymi ona zeszła na ziemie ,natomaist jezeli idzie myslac że intelekt i ego rządzi to po śmierci własnie sie błąka i gdy opiekun wskaże droge to kolejne wicelenie znów musi odpracować sysytem wiary i równowagi w istotcie .Gdy jednak istota jest świadoma i umiera" świadomie" ,wówczas dusza idzie od razu o wiele wyżej w wyższy stan astralu ,gdzie może rozwijac się w nowym lepszym wcieleniu .Sysytem reinkarnacji dusz jest tak skomplikowany że nie mozna go objąc nasza logika bo ona po drugiej stronie nie działa i my widzimy to z poziomu 3 wymiaru ,dlatego warto wierzyć że to dusza jest na 1 miejsu bo to ona idzie dalej a nasze ciało z intelektem i ego gnieje w rowie .I warto się z nia poznac ,bo jest to możliwe .wszytko ma swój czas i miejsce ,to że mamy takie czasy zmian i to ze w tych czasach wychodza posty o rasach obcych ,syrenach itd to nie przypadek ,bo we wszechswiecie nie ma przypadków ,wszystko jest w idealnej harmonii .To nam wmówili że mamy wolną wole i panujemy nad swoim zyciem ,a prawda jest tak że wolna wola ograniczona jest to spuszczenia wody w toalecie ,a dośwaidczenia duszy które musi odbyć kieruja naszym zyciem i obojętnie jak pójdziemy to zawsze trafimy na to dośwaidczenie które ona wybrała przed naszymi narodzinami .a najlepsze w tym jest to że rózni "wrózbici ,jasnowdze" widzą te dośwaidczenia duszy i dlatego sa wiarygodni bo one muszą się stać ,natomiast reszta jest w potencjale ,czyli droga jaką do niej dojdziemy juz jest nie widoczna ,wiem bo sam mam dar który umozliwia mi zobaczenie dośwaidczenia duszy z osoba z która rozmawiam i widze tylko to doświadczenie ale dróg już nie ,zreszta nie zmienia to faktu że dusza istnieje a najlepiej na tym ziemiskim padole mają dusze które zeszły beż żadnych dośwaidczeń ,maja odpocznek i moga czerpać garściami z tego ziemskiego swaita i tylko ciało ludzkie ,ego i rozum będą je na początku ograniczać a potem i tak przejmie kontrole i bedzie zdobywac rózne dośwaidczenia ,wówczas ta dusza nie ma daty śmierci ,sama sobie ja wyznacza .Ale to ewenementy ,a reszta dusz jest jednak na odrobku w takim marnym wymiarze w jakim zyjemy ,mamy przystanek zło i tych wałsnie doswidczeń uczy się dusza ,musi poznac zło aby docenic dobro .Fajnie że przyszło nam zyc w czasach zmiany wymiaru i porownania starego sysytemu z nowym ,a jezlei ktos twierdzi że nie mozna zniszczyc sysytemu to zapraszam do ogladniecia filmu o Islandi ,oni jednościa pokonali cały sysytem i go zresetowali https://www.youtube.com/watch?v=afx5_Vw3edQ
 

Portret użytkownika saiyan

A teraz zdradzę wam co tacy

A teraz zdradzę wam co tacy jak aron naprawdę czynią. Tacy jak on sprawiają, że czakry są jeszcze bardziej zasyfione szarą energią, gdy ma się z nimi kontakt, więc naprawdę nie warto go słuchać, bo będzie zamieniał każdego w bezwzględnie potulną owcę, którą można śmiało wysłać nawet do łagru i nie będzie w stanie w ogóle zbuntować się. Oni tacy są wlaśnie. Wszystkich to zamieniliby w chodzące rośliny i kazaliby wyłącznie roślinami odzywiać się. 
Poza tym jego "kumpel po fachu", kóory tu już raz się udzielił na IM wczoraj w zamian za nasłanie, gdy spałem, jakjeś kostropatej jędzy co poczęstowałem ją z gazówki dostal mentalne lanie ode mnie i aronowi radzę siedzieć cicho w swojej pieczarze. Po jego "koleżce" to tam nie było co zbierać za bardzo.
Tacy jak oni szukają naiwniaków, by za darmo im dawali energię albo blokowali jeśli są dla nich wrogami. 

Strony

Skomentuj