Tajemnica złego oka, czyli jak walczyć z nienawistnikami

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zapewne każdy z nas doświadczył na własnej skórze zdarzenia, które było dla was nieprzyjemne, ale macie podstawy podejrzewać, że wystąpiło, dlatego, że ktoś sobie tego życzył. Niektórzy nazywają to zjawisko "złym okiem", bo wystarczy, że ktoś popatrzy i można narobić kłopotu.

 

Ludzie są niestety pełni negatywnych emocji. Większość zamiast wziąć się do pracy i zarobić sobie na dane dobro rozpamiętuje, dlaczego ktoś inny ma więcej. To coś, co George Lucas opisał, jako słynną "Ciemną Stronę Mocy". Zawiść i zazdrość przeważnie sprowadza nieprzyjemności na takiego niczego niespodziewającego się nieszczęśnika. Złe oko to znana od zawsze zdolność do wpływania na innych ludzi. Tylko od tych ostatnich zależy czy się temu poddają nieświadomie, czy też nie.

 

Gdy weszliście w posiadanie czegoś, na czym wam zależy i wiecie, że będzie przyczyną zazdrości, czy też zawiści, lepiej być gotowym do stawienia temu czoła. Najłatwiej stosować wtedy jakieś totemy. One mają z założenia zneutralizować złą energię, która może być kierowana w naszą stronę. Najpopularniejszym znanym w naszej szerokości totemem zabezpieczającym przed "złym okiem" jest czerwona wstążeczka.

 

Można dojść do wniosku, że kluczem do zrozumienia skuteczności agresji za pomocą "złego oka" jest pojęcie tego, że zarówno myśli jak i słowa są w stanie wpływać na wiele rzeczy dookoła nas, nawet, jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Niektórzy są tego świadomi i używają tej wiedzy z premedytacją prąc przez życie po przysłowiowych trupach. Takich ludzi trzeba się wystrzegać, bo emitują w trybie ciągłym negatywne wibracje, które prawie zawsze są kierunkowane w stronę innych ludzi, często włącznie z nami.

 

Jeśli jednak nie da się ograniczyć relacji z takimi typami, to trzeba być przynajmniej emocjonalnie i duchowo przygotowanym do stawienia im czoła. Najlepiej w takiej sytuacji próbować budować wirtualną emocjonalną ochronną powłokę nad swoim życiem i sama świadomość czegoś takiego wraz z pozytywną werbalizacją z pewnością spowoduje, że nie będziemy bezbronni w stosunku do takiej złej magii werbalizującej się poprzez rozmaite negatywne oddziaływania.

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Ewaito

To pewnie byłoby proste,

To pewnie byłoby proste, gdyby chodziło o fizyczność samego oka i rzucania nim na prawo, czy lewo.
Niestety, "oko" to tylko płytsza metafora, nie musi na nas "złe" oko patrzeć, aby zrobić nam krzywdę.
 

Portret użytkownika b@ron

Ewaito...z tym złym okiem to

Ewaito...z tym złym okiem to raczej musi być kontakt wzrokowy ...inna rzecz jest z negatywną energią bądź wampiryzmem energetycznym ...wspomniane zjawiska są ściśle powiązane z tematem myśli mających moc sprawczą 

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika benet

Jak walczyć z

Jak walczyć z nienawistnikami? No jak już chcemy z nimi walczyć to nie przez jakiś totem typu czerwona wstążeczka,tylko może to być stary sprawdzony sposób typu proca, ale do tego trzeba mieć oko ale nie zawistne tylko celne i takim niewielkim kamykiem (dużym możemy zrobić krzywdę) strzelamy prosto w oko.Następnym sposobem może być widelczyk wówczas w takie zawistne oko wbijamy widelczyk ale nieduży (dużym możemy zrobić krzywdę) tylko powiedzmy niech to będzie taki widelczyk do ciasta i jak się zawistnik będzie darł że nic nie widzi wtedy należy ustawić ostroś przekręcając widelczyk lekko w prawo lub w lewo.Jedanak myślę że nie ma konieczności sięgać po aż tak drastyczne środki,w końcu jesteśmy ludźmi cywilizowanymi,więc prostrzym  i bardziej humanitarnym sposobem jest sprawić by takiemu delikwentowi oczy wyszły z orbit,wtedy to nie on ale my mamy wpływ na jego zawistne oko Biggrin

Portret użytkownika basia

Ja zawsze mówię krótką

Ja zawsze mówię krótką modlitwę do Michała Archanioła, w czasie drogi, jazdy samachodem, lub w gronie osób. I nie ma to znaczenia czy ich znam czy też nie. Taki codzienny rytuał, który wypowiadam w myślach. ........ Michale, Michale, Michale! stań przed nami z przodu, stań za nami z tyłu, stań po prawej, stań po lewej, stań u góry, stań u dołu, i proszę Cię pięknie krocz z nami pospołu. Każdy z Was poczuje się pewny, spokojny i chroniony tarczą Michała Archanioła. Pozdrawiam wszystkich serdecznie przesyłając Wam swiatło miłości, dobroci, radości, i zdrowia.

Portret użytkownika Homo sapiens

[...]Oprócz magii stosowanej

[...]Oprócz magii stosowanej w sprawach prywatnych, używano jej również w czasie wojny. Gdy Egipt atakowany był przez wojska Nubijczyków i Hetytów, egipscy kapłani pisali teksty klątw na glinianych garnkach (nawiązanie do boga Chnuma, który ulepił ludzi z gliny), które symbolizowały grupę ludzi. Następnie rozbijano je na małe skorupki- śmieci, które wyrzucano na cmentarzu.  Symbolizowały wyrzucenie wrogów na śmietnik. Tworzono również figurki związanych jeńców, następnie je palono lub topioną niszcząc w ten sposób wrogów Egiptu.[...]
Wiedzieli do kogo się zwracać !
[ibimage==19460==400naszerokosc==Oryginalny==self==null][...]Egipskie świątynie były miejscami, gdzie wyzwalano magiczne moce, a kapłani byli wykonawcami magicznych rytuałów. Hieroglify były świętymi znakami. Gdy ktoś spojrzał złym okiem na Egipcjanina, on spluwał za siebie. Magiczne splunięcie było w starożytności równie powszechne, jak ochrona za pomocą Oka Horusa.[...]

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika Kowal

Pierwsze wzmianki na temat

Pierwsze wzmianki na temat stworzeń opisywanych jako ‘latające węże’ pochodzą już z pierwszych znanych cywilizacji, z Mezopotamii oraz Starożytnego Egiptu, od ok. 3 tysiąclecia p.n.e., gdzie były czczone jako ulubione zwierzęta bogów oraz symbole mądrości. Badania archeologiczne dowodzą, iż skrzydlaty wąż był nie tylko częstym motywem artystycznym w Starożytnym Egipcie, ale co ciekawsze traktowany był on jako zwierzę naturalnie występujące w tamtym regionie i do tego powszechnie znane. Na terenie Egiptu oraz Izraela odnaleziono kilka pieczęci przedstawiających sceny polowania skrzydlatych węży na bydło oraz antylopy. W okolicach Egiptu również miała miejsce opisana przez Mojżesza (XIII-XII w. p.n.e.) plaga, zesłana przez Boga Jahwe w postaci stada ’ognistych węży’, które kąsały lud. Wspomniane zwierzęta w innych miejscach Biblii przedstawione są również jako ‘ogniste latające węże’.
 
 
Zródło: http://jazwiec.cba.pl/smoki.php

Strony

Skomentuj